6 kolizji odnotowali w poniedziałek na drogach powiatu limanowskiego policjanci. Nikt w zdarzeniu nie ucierpiał. Wpływ na te zdarzenia miała również niekorzystna aura. Zalegający na drogach śnieg sprawił niektórym kierującym sporo kłopotów.
Konsekwencje jednego ze zdarzeń mogły być brzemienne w skutkach. W Starej Wsi przed godziną 12. kierujący zespołem pojazdów marki MAN z przyczepą, na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni w wyniku czego przyczepa wpadła w poślizg, a następnie uderzyła w mijany pojazd marki Fiat, który zjechał na chodnik i uderzył w barierę energochłonną. W tym przypadku kierujący ciężarówką otrzymał mandat karny.
W Rupniowie po godzinie 8. kierujący pojazdem VW nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył drzewo. Przed godziną 10. w Limanowej podczas włączania się do ruchu kierujący pojazdem Ford nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia bocznego z kierującym pojazdem marki Audi.
W Mordarce przed godziną 10. kierujący samochodem marki Audi najechał na tył kierującego pojazdem Toyota. W tej samej miejscowości około 23. kierujący BMW wypadł z drogi i uszkodził barierę energochłonną.
We wszystkich zdarzeniach kierujący zostali pouczeni lub ukarano ich mandatami. Byli trzeźwi i nikt nie został poszkodowany.
