Niedźwiedź. Większość mieszkańców naszej gminy nie chciałaby, aby ją pan uszczęśliwiał

Niedźwiedź. Większość mieszkańców naszej gminy nie chciałaby, aby ją pan uszczęśliwiał

– Większość mieszkańców naszej gminy nie chciałaby, aby ją pan uszczęśliwiał. W ten sposób Rafał Rusnak, wójt Niedźwiedzia podsumował wystąpienie Józefa Paska. Przedsiębiorca i właściciel Ostoi w Koninkach po raz kolejny uczestniczył w obradach sesji gorczańskiej gminy.

Kolejna sesja Rady Gminy Niedźwiedź zakończyła się awanturą i słowną wymianą zdań między radnymi, a Józefem Paskiem. Tym razem właściciel ośrodka wczasowego Ostoi wystąpił na sesji w temacie dotyczącym zanieczyszczonego potoku, który przepływa przez Koninki, gdzie prowadzi swoją działalność.

To inni mogą tutaj siedzieć! To ja decyduję

Już sam początek tej części sesji w dyskusji dał wszystkim pretekst do tego, aby stwierdzić, że, to nie będzie dyskusja, w której nie obędzie się bez słownej potyczki.

Zapytany przez przewodniczącego rady Andrzeja Wielowskiego dlaczego przedsiębiorca utrudnia budowę ujęcia wody dla mieszkańców – Józef pasek chciał usiąść przy prezydialnym stole i się zaczęło:

Andrzej Wielowski: Tam ma pan mikrofon panie Józku. Ale pana miejsce jest tam

Józef Pasek: Dlaczego?

AW: Bo ja tak decyduję

JP: To inni mogą tu siedzieć

AW: Ja decyduję, kto może

JP: Dyskryminacja…

AW: Może być dyskryminacja..

Po tej krótkiej wymianie zdań Józef Pasek zaczął tłumaczyć, że nie jest odpowiedzialny za blokowanie budowy ujęcia. Pytał wójta gminy czy posiada badania dotyczące jakości wody z której korzystają mieszkańcy.

O zaklinaniu rzeczywistości i niewygodnych pytaniach

Do tej polemiki włączył się radny Maciej Senft, który mówił z kolei o zaklinaniu rzeczywistości przez przedsiębiorcę z Koninek. Prosił o odebranie mu głosu i rzeczowej dyskusji. Józef Pasek zadawał kolejne pytania do radnych, którzy odwiedzili teren jego ośrodka i w imieniu Miłośników Ziemi Gorczańskiej zrealizowali film, który był wyświetlony na poprzedniej sesji.

W międzyczasie z sali wyszedł jeden z mieszkańców, który wcześniej zadawał pytania dotyczące prowadzonych w gminie inwestycji.

– Dajecie pytania, później odbieracie głos. To jest rada? Dziękuję…

Słowna dyskusja i wzajemna wymiana zdań trwała w najlepsze. Kwadrans tej słownej przepychanki radni przegłosowali odebraniem głosu Józefowi Paskowi. Natomiast Rafał Rusnak skwitował wystąpienie przedsiębiorcy z Koninek w jednym zdaniu: – Większość mieszkańców naszej gminy nie chciałaby, aby ją pan uszczęśliwiał.

Zapis wideo z sesji w materiale poniżej.

Zobacz również