Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Mszana Dolna po raz drugi radni wyszli poza salę obrad, aby zrealizować jeden ze swoich punktów. Ten dotyczył stojącego od kilkudziesięciu lat niewykorzystanego budynku "Sokoła".
Radnych po budynku oprowadzała Agnieszka Orzeł – dyrektor Miejskiej Biblioteki w Mszanie Dolnej. Przekonywała, że warto wyłożyć pieniądze na remont popularnego „Sokoła”, który mógłby służyć przede wszystkim mszańskiej młodzieży. Mogłyby się w nim mieścić sale do nauki gry na instrumentach, sale dydaktyczne i pracownie.
Dobudowany budynek do „Sokoła” jest niewykorzystany od blisko 30 lat. Po transformacji ustrojowej kolejne samorządy nie wiedziały, co tak naprawdę z nim zrobić. Nikt nie chciał wyłożyć konkretnych pieniędzy, bo wszyscy wiedzieli, że na wykończenie budynku potrzeba dość dużych pieniędzy. Jakich? tego również nie wiedzą i obecni radni, ale są zgodni, co do jednego, że trzeba coś z nim zrobić. Najlepiej zacząć od prostych prac wykończeniowych na parterze budynku.
Radnych w tym temacie popiera Józef Kowalczyk, Burmistrz Mszany Dolnej. – Myślę, że środki na ten cel zarezerwujemy w przyszłym budżecie. Nie chcę niczego obiecywać, ale być może uda sie z własnych środków przynajmniej wykończyć pomieszczenia na parterze. Budynek jest przestronny i niewykorzystany. Kto tutaj nie był nie uwierzyłby, że jest tyle miejsca – mówi J. Kowalczyk.