Zarówno ona, jak i jej konkubent, byli pod wpływem alkoholu. Wczoraj policjanci interweniowali w jednym z domów w Kasinie Wielkiej (gm Mszana Dolna), gdzie odbywała się libacja alkoholowa. Gdyby nie szybka interwencja postronnych osób mogło dojść do tragedii.
Wczoraj około godziny 17.00 w Kasinie Wielkiej podczas spożywania alkoholu 42-latka (1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu) zaatakowała 40-letniego konkubenta. Mężczyna podobnie jak kobieta był pijany. Miał 3.6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
– Z przeprowadzonego przez policję wywiadu wynika, że kobieta uderzyła mężczyznę w głowę – nogą od stołu – mówi Stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowej.
Sprawą zainteresowali się sąsiedzi, którzy o całym zdarzeniu powiadomili policję. Mężczyzna z poważną raną głowy trafił do szpitala w Limanowej. Dzisiaj 40-latek ze szwami na głowie wrócił do domu.
– To nie pierwsza tego typu sprzeczka zakrapiana alkoholem. Jednak do tej pory kończyły się one awanturą. Mogło dojść do tragedii – tłumaczą sąsiedzi.