Ministerstwo Administracji chce wstrzymać przesiedlenie Romów z Limanowej do Czchowa. Burmistrz nie zamierza się ugiąć. Przypomina, że Czchów nie może odmówić im meldunku. O sprawie pisze elektroniczne wydanie Gazety Krakowskiej.
Romowie z Limanowej czują się zastraszani, ale pozostają nieugięci. – Nasyłają na nas kontrole z opieki społecznej. Wywierają naciski. Atmosfera staje się nie do zniesienia, ale nie zamierzamy się przeprowadzać – mówi Rafał Murkowski, jeden z 19 Romów, którym samorząd Limanowej każe się przeprowadzić do odległego Czchowa.
Rom dodaje, że sprawy administracyjne są jeszcze w toku, więc nie widzi powodu, dla którego miałby stąd iść. Wojewoda otrzymał wczoraj pismo z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, które dofinansowało zakup domu dla limanowskich Romów.