Było 10 stopni poniżej zera. 94-latek leżał na poboczu drogi. Pomógł mu policjant, który po zakończonej służbie wracał do swojego domu. całe zdarzenie miało miejsce 17 grudnia ubiegłego roku w Tymbarku.
Funkcjonariusz limanowskiej komendy 17 grudnia 2016 r wracając ze służby o 4.00 nad rannem zauważył leżącego poza droga mężczyznę. Zatrzymał się aby udzielić mu pomocy. Było 10 stopni poniżej zera. Mężczyzna ten oprócz tego, że był wychłodzoony, to miał również obrażenia głowy. Jak się później okazało mężczyzna cierpiał na demencję, wyszedł z domu i się przewrócił. Nie był w stanie sam wrócić do domu.
– Dzięki czujności i błyskawicznej reakcji policjanta mężczyzna dzisiaj już czuje się dobrze – mówi Jolanta Mól, rzecznik prasowy limanowskich policjantów.
– Pomocy udzielił mu sierżant Robert. Od siedmiu lat pracuje w policji. Na co dzień pełni służbę w ogniwie patrolowo – interwencyjnym. O powyższym zdarzeniu nie dowiedzielibyśmy się gdyby nie list z podziękowaniami od rodziny przesłany do naszej komendy – dodaje J. Mól.
– Udzielenie pomocy starszemu mężczyźnie, to był mój obowiązek i każdy na moim miejscu postąpiłby tak samo – mówi skromnie sierżant Robert.
Policja apeluje o wzmożoną czujność i zwracanie uwagi na wszystkie osoby, których życie może być zagrożone. Przez całą dobę czynne są numery alarmowe 112 i 997. Informacja szybko przekazana służbom może komuś uratować życie!