Członkowie Komitetu Obrony Demokracji pojawili się w Rabce podczas wizyty prezydenta Andrzeja Dudy na V Memoriale Narciarskim im. Marii Kaczyńskiej. Najpierw zjechali ze stoku, a jeden z demonstrujących członków rozwinął przed wysiadającym z limuzyny prezydentem transparent z napisem "Cała Polska czyta Konstytucję".
Przygotowany przez członków KOD happening spotkał się z dużym oburzeniem uczestników V Memoriału Narciarskim im. Marii Kaczyńskiej. Każdy zastanawiał się jak mogło dojść do tego, że manifestujący swoją niechęć do prezydenta RP weszli na teren wyciagu narciarskiego „Polczakówka”. Ale nie było to aż takie skomplikowane, bo członkowie KOD-u weszli tam jako narciarze, którzy najzwyczajniej chcieli skorzystać z wyciągu.
Kiedy udało się ime zjechać, jeden z nich wyciągnął z plecaka biało-czerwoną flagę z napisem „Cała Polska czyta Konstytucję”. Po chwili obok skandujących i krzyczących pojawili się policjanci i adwersarze całego zajścia. Członkom KOD-u została wyrwana flaga. Wtedy zaczęli krzyczeć: Zlłodzieje! Złodzieje!…Po wyjściu z limuzyny prezydenta Andrzeja Dudy – służby porządkowe wyprosiły z placu „Polczakówki” – manifestujących. Już poza placem wyciągu członkowie KOD-u przez megafon odczytawali przygotowane przez siebie odezwy do wszystkich uczestników mamoriału.
Samego momentu happeningu nie udało się wychwycić akredytowanym dziennikarzom, których zamknieto w specjalnie przygotowanej strefie.
Mimo zapowiadanego wcześniej spotkania z mieszkańcami Rabki-Zdroju, nie doszło do niego. Początkowo prezydent miał się spotkać ze swoimi sympatykami w Szkole Podstawowej nr 2 w Rabce-Zdroju, ale spotkanie przeniesiono na wyciąg Polczakówka. Ale i ono się nie odbyło. Prezydent przemówił do zgromadzonych, podziękował organizatorom i uczestnikom zawodów, zjadł obiad w karczmie pod wyciągiem i odjechał.
Oprac. gorce24.pl/tv28