W niedziele 23 lipca odbył się po raz trzeci Jarmark Historyczny św. Marii Magdaleny organizowany przez Burmistrza Miasta Limanowa oraz Muzeum Regionalne Ziemi Limanowskiej.
W tym roku hasło przewodnie wydarzenia brzmiało: Między wojnami: Piękne Dwudziestolecie, dlatego Park Miejski już od rana rozbrzmiewał przebojami z okresu dwudziestolecia międzywojennego. Jak co roku nie zabrakło stoisk producentów regionalnych, rekonstruktorów (w tej edycji przedstawicieli GRH Gorlice, 1 PSP AK, Stowarzyszenia „Kasztanka”, Mariana i Rafała Ardeckich), limanowskich artystów a także rzemieślników historycznych.
Oficjalne rozpoczęcie Jarmarku tradycyjnie odbyło się na płycie limanowskiego rynku o godzinie 15.00. Tam miała miejsce krótka inscenizacja mająca za zadanie odtworzyć wizytę prezydenta Ignacego Mościckiego w Limanowej w 1929 roku. Pomimo deszczu, który zaskoczył korowód w trakcie przemarszu z rynku do Parku Miejskiego Orkiestra Dęta „Echo Podhala” idąca na przedzie nie przestawała grać. Natomiast Grupa Rekonstrukcji Historycznych „Gorlice 1915” w pełnym umundurowaniu być może wyglądała jeszcze bardziej autentycznie właśnie maszerując w deszczu jak żołnierze, którzy musieli przemierzać kolejne fronty i w słońcu i w słocie. Gdy korowód dotarł do sceny w Parku Miejskim głos zabrali wiceminister finansów Wiesław Janczyk, Burmistrz Miasta Limanowa Władysław Bieda oraz Przewodnicząca Rady Miasta Jolanta Juszkiewicz. Po oficjalnym przywitaniu wszystkich uczestników Jarmarku nastąpiło nadanie odznaczenia miejskiego „Przyjaciela Miasta Limanowa” dla Macieja Kota. Niestety skoczek nie mógł osobiście odebrać odznaczenia, które w jego imieniu przyjął ojciec, Rafał Kot.
W kolejnej części programu wystąpił Michał Piotrowski prezentujący tajniki zabytkowych aparatów oraz unikalną technikę odbitek cyjanotypowych. Zarówno dzieci jak i dorośli obserwowali z zafascynowaniem jak pod wpływem zwykłej zimnej wody na papierze pojawia się obraz w różnych odcieniach błękitu. Następnie na scenie można było podziwiać występ Zespołu Regionalnego „Limanowianie”, którzy zaprezentowali tańce charakterystyczne dla Lachów Limanowskich. Skoczna muzyka i wspaniałe stroje regionalne zespołu sprawiły, że występ obejrzało liczne grono widzów których nie odstraszyły nawet deszczowe chmury. W tym czasie pogoda zaczęła się poprawiać dzięki czemu, po ich pokazie można było na terenie Parku Miejskiego obserwować kolejne punkty programu.
Bardzo realistyczna była inscenizacja życia w wojskowym szpitalu polowym z okresu I wojny światowej przygotowana przez Grupę Rekonstrukcji Historycznych „Gorlice 1915”. W lazarecie można było obejrzeć standardowe opatrywanie rannych, przypadki tyfusu, a nawet żołnierza, który postradał zmysły W charakterystycznym namiocie z czerwonym krzyżem poza inscenizacją można było przez cały czas oglądać ciekawe rekwizyty, pomiędzy którymi nie mogło oczywiście zabraknąć bardzo realistycznie wyglądających amputowanych kończyn. Następnie w sektorze rzemieślników historycznych miała miejsce prezentacja druku, pieczęci i drzeworytów. Stanowisko Tadeusza Grajpla, gdzie wzrok przyciągały prasa drukarska Gutenberga, licznie wyeksponowane pieczęcie i dokumenty wykonanie różnymi technikami drukarskimi, cieszyło się bardzo dużym powodzeniem. Tadeusz Grajpel wszystkim zainteresowanym tłumaczył i prezentował zasady druku na tkaninach czy wykonywanie pieczęci lakowych oraz wyjaśniał, że współczesna elektronika nie istniała by bez wszystkich wynalazków drukarskich sprzed wieków. Natomiast dla miłośników koni był przygotowany widowiskowy pokaz musztry konnej i walki białą bronią w wykonaniu Stowarzyszenia „Kasztanka”.
Dla najmłodszych uczestników Jarmark rozpoczął się już o godzinie 12.00 grą miejską zatytułowaną „Limanowa w międzywojniu”. W tegorocznej edycji gry dzieci mogły wystartować w dwóch kategoriach próbując uzyskać tytuł ułana lub dyplomaty. W godzinach popołudniowych ogłoszono wyniki i rozdano uczestnikom gry, pamiątkowe dyplomy oraz nagrody. Z zaskoczeniem organizatorzy stwierdzili, że większość młodych uczestników gry to urodzeni dyplomaci. W dalszej części programu, około godziny 19.00 na scenie wystąpił amatorski teatr Koła Gospodyń Wiejskich z Laskowej w spektaklu „Bedo Prymicyje”.
O godzinie 20.00 atmosferę i wszystkich wytrwałych rozgrzał znakomity występ zespołu Fifidroki (w gwarze śląskiej fifidrok znaczy błazen, obwieś). Jak sami o sobie piszą: „Alternatywni, folkowi, punkowi i ludowi. Pozagatunkowi, bo liczy się energia. Do tego elektryczni i elektroniczni”. Rzeczywiście wszystko było – doskonałe brzmienie i niesamowita energia zapewniły wszystkim ponad godzinę świetnej muzyki w najlepszym wydaniu.
Ostatnim punktem programu zamykającym ten dzień pełen atrakcji było kino plenerowe pod gwiazdami. Ze względy na hasło tegorocznego jarmarku w repertuarze była komedia w reżyserii Leona Trystana z 1937 roku „Piętro wyżej” opowiadająca perypetie miłosne spikera radiowego, w role którego wcielił się Eugeniusz Bodo. I w ten sposób na pożegnanie Park Miejski wypełniły dźwięki przebojów takich jak „Umówiłem się z nią na dziewiąty” czy „Sex Appeal”.
III Jarmark Historyczny św. Marii Magdaleny pomimo niesprzyjającej pogody można uznać za zakończony sukcesem. Muzeum Regionalne Ziemi Limanowskiej serdecznie zaprasza już za rok na kolejny Jarmark, którego tematem będą czasy zawieruchy wojennej.
Muzeum Regionalne Ziemi Limanowskiej