Limanowska policja informuje o kolejnych osobach, które zgłaszają się do tutejszej komendy z informacją o tym, że chciano je oszukać. Funkcjonariusze ponownie apelują o szczególną ostrożność i przypominają, że policjant nigdy nie zadzwoni i nie poprosi o przekazanie komuś pieniędzy.
W ostatnich dniach do KPP w Limanowej zgłosiło się blisko 10 osób, które usiłowano oszukać. Sprawcy już nie podają się za wnuczków, teraz wykorzystują metody „na policjanta”, albo „na oficera CBŚ”.
– Oszuści dzwonią i informują, że nasze oszczędności w banku są zagrożone, lub że ktoś usiłuje wybrać pieniądze z naszego konta. Przekonują, że trwa akcja i chcą złapać przestępców. Sugerują, by założyć nowe konto i stanowczo odradzają kontakt z bankiem lub jednostką policji twierdząc, że może to zaważyć na powodzeniu ich działań – mówi mł. asp. Jolanta Mól, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej – Obecnie do KPP w Limanowej zgłosiła się 1 pokrzywdzona osoba, która straciła 100 tysięcy złotych.
Policja ponownie apelują o szczególną ostrożność i przypomina, że policjant nigdy nie zadzwoni i nie poprosi o przekazanie komuś pieniędzy, przelanie ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu.
– Funkcjonariusze policji i innych służb nigdy nie informują telefonicznie o prowadzonych przez siebie akcjach. – przypomina rzecznik limanowskiej policji – Nie dajmy się oszukać, gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo koniecznie powiadom o tym policję.
Źródło: KPP Limanowa
Fot.: www.lodzka.policja.gov.pl