Uszkodzone budynki, połamane drzewa, ewakuowane obozy harcerskie, zamknięte drogi i szlaki turystyczne – to bilans całonocnej ulewy, która ze środy na czwartek przeszła w naszym regionie. Niektóre wioski i przysiółki zostały odcięte od świata. W sumie strażacy interweniowali blisko 200 razy.
Pokaż miniatury Zasadne i Szczawa (gm. Kamienica), to wsie, w których zniszczenia są największe spośród wszystkich miejscowości powiatu limanowskiego. Ogrom zniszczeń jest bardzo dużo i trudno na chwilę obecną oszacować straty, które na pewno sięgną kilkunastu milionów złotych. Zerwane mosty i przepusty, podmyte lokalne drogi i ta najważniejsza dla mieszkańców tej części powiatu, czyli DW 968. To tylko pokazuje ogrom zniszczeń, które wyrządziła woda.