16 czerwca (niedziela) na trasie z Nowego Sącza do Limanowej, a dokładnie w Trzetrzewinie "na patelni" doszło do wypadku samochodu osobowego i ciężarówki. Ścięła ona zakręt, a naczepa uderzyła w moje auto – pisze użytkownik profilu spotted: Nowy Sącz na facebooku, prosząc o pomoc
Uderzenie było tak mocne, że odepchnęło moje auto obracając lekko na barierki. Tył został uszkodzony, a przód zmasakrowany. Pękła szyba której odłamki powbijały mi się w ciało, głównie w lewa rękę. On uciekł z miejsca wypadku nie udzielając mi pomocy. Nie ma takiej opcji, żeby tego nikt nie zauważył, gdyż na to było mocne uderzenie, on na pewno ma ślady wgniecenia oraz brak lampy, która została oderwana i była na miejscu zdarzenia. Tir poruszał się od Limanowej w Stronę Sącza, ja jechałam od Nowego Sączą w stronę Limanowej. Miałam bardzo dużo szczęścia, mogło się to o wiele gorzej skończyć!
Moja prośba do was!! Jeżeli ktoś jechał w godzinach od 18.30-19.15 z Limanowej przez Wysokie do Nowego i kojarzy przejeżdżającego tira z bodajże niebieską naczepą prawdopodobnie jednolita i możliwe, ze pomarańczowym ciągnikiem lub pomarańczowymi elementami proszę o pomoc i udzielenie informacji pod numer 518 766 800 lub napisze w komentarzy priv.
Może jest jakaś osoba która to czyta i zarejestrowała go na kamerce! Popełnił przestępstwo, gdyż mam uszkodzenia na ciele po wyżej 7 dni i uciekł z miejsca wypadku
Minutę po zdarzeniu, a było to o między 19.05-19.08 na serpentynie w Trzetrzewinie pomogli mi przejezdni, którzy wezwali policję i karetkę. Polica twierdzi iż nie spotkała na trasie żadnego tira wiec musiał się on udać w stronę Męciny lub Starego Sącza.
Bardzo proszę o pomoc, jeśli widziałeś jakiegokolwiek tira(bo nie niedziele jeździ ich bardzo mało) daj mi znać! Muszę go znaleźć!
