15 sierpnia Ewa Filipiak – przewodnicząca Rady Powiatu Limanowskiego i Grzegorz Biedroń – radny Sejmiku Województwa Małopolskiego wspólnie świętowali dożynki w Przyszowej w gminie Łukowica. Dziś oboje znajdują się na liście kandydatów Prawa i Sprawiedliwości do sejmu w okręgu nr 14. W wyborach wystartuje również poseł Wiesław Janczyk, co dla nikogo nie jest zaskoczeniem.
Wybory odbędą się 13 października. W okręgu nr 14 znajdują sią powiaty: gorlicki, limanowski, nowosądecki, nowotarski i tatrzański oraz miasto Nowy Sącz.
– Nie jest to mój pierwszy start w wyborach parlamentarnych. Od momentu powierzenia mi funkcji Przewodniczącej Rady Powiatu Limanowskiego poważnie zastanawiałam się nad kandydowaniem do Sejmu RP. Podczas wielu odbytych spotkań przekazywana przez mieszkańców opinia wyrażała oczekiwanie na mój start w wyborach w bieżącym roku. Wśród osób, z którymi rozmawiałam królował pogląd, iż jestem ich nadzieją na wykorzystanie realnej szansy rozwoju naszego regionu. Takie opinie niewątpliwie motywują, ale również nakładają na barki dużą odpowiedzialność. Pomimo że jestem osobą posiadającą w sobie bardzo dużo pokory wiem, że dam radę tę odpowiedzialność udźwignąć i efektywnie pracować na rzecz naszego regionu będąc posłanką. Nie chcąc zawieść dotychczasowego zaufania wyborców, samodzielnie zgłosiłam swój akces do startu w wyborach. Taka jest prawda i nie zamierzam jej ukrywać. Dziś cieszę się, że znalazłam się na liście PiS w wyborach do Sejmu RP na miejscu 14 w okręgu nr 14. Moje życie to głównie praca – zawodowa, społeczna. Start w wyborach parlamentarnych jest dla mnie obowiązkiem wynikającym z powierzonego zaufania przez wyborców. Ostatnie lata spędziłam wśród polityków z całego kraju i wiem, że dzięki efektywnemu działaniu w Warszawie, można doprowadzić do szybszego rozwoju, większej liczby inwestycji oraz wielu inicjatyw, na które samorządom brakuje pieniędzy. Nie chcę krytykować dotychczasowych działań obecnych posłów, ale obserwując pracę parlamentarzystów w innych częściach Polski wiem, że wiele można zrobić lepiej! A ja ciężkiej pracy się nie boję! Jeśli chodzi o kampanię to faktycznie będę miała na nią bardzo mało czasu bo nie zamierzam zaniedbywać dotychczasowych obowiązków, których jest bardzo dużo. Na pewno nie będę się wdawać w żadne konflikty z kontrkandydatami. Jestem osobą stroniącą od negatywnych interakcji, bo cenię jedynie różnice zdań wyrażanych za pomocą argumentacji. Od dłuższego czasu prowadzimy przygotowania do kampanii. Jestem ogromnie wdzięczna tak wielu osobom, które na co dzień przyłączają się do pomocy. To dla mnie prawdziwe zaskoczenie, bo jak dotąd każdą kampanię prowadziłam niemalże indywidualnie. Myślę, że jest to także efekt mojej już 9-letniej pracy w samorządzie. Cieszę się, że wyborcy doceniają moją działalność. Docenienie to niewątpliwie potwierdziły rekordowe wyniki poparcia mojej osoby zarówno w ostatnich, jak i poprzednich wyborach samorządowych. Wierzę głęboko w dobrą decyzję moich Wyborców w dniu 13 października 2019 r. Serdecznie zapraszam do współpracy podczas wyborów. Jest nas już dużo a wierzę głęboko, że będzie jeszcze więcej – skomentowała swój start w wyborach Ewa Filipiak.