Nie wiadomo jakby potoczyły się losy mieszkańców Przenoszy (gm. Dobra), gdyby nie pomoc ich sąsiada, który pomógł im opuścić płonący kemping. Mężczyzna zaalarmował służby mundurowe: straż, pogotowie i policję.
Sytuacja, która rozegrała się dzisiaj nad ranem w Przenoszy (gm. Dobra), jest trudna do opisania. To była chwila i moment, a akcja rozegrała się bardzo szybko.
O godz. 7. wybuchł pożar na jednej z posesji w tej miejscowości. Palił się niewielki kemping. W tym czasie mogło w nim przebywać, co najmniej kilka osób.
Ogień zauważył sąsiad posesji. Szybko zaalarmował służby mundurowe, a sam natychmiast ruszył z pomocą uwięzionym w kempingu osobom.
W międzyczasie na miejsce zdarzenia dotarli strażacy, a także ratownicy medyczni. Poszkodowane w pożarze osoby, zostały przetransportowane do szpitala w Limanowej.
– Życie tych kilku osób uratował ten właśnie mężczyzna. Gdyby nie sąsiad, który zobaczył ogień i wyniósł poszkodowanych ze środka płonącego budynku, nie wiadomo, jakby to wszystko się zakończyło – opowiada jeden ze świadków zdarzenia.
Przyczyny i okoliczności zdarzenia, wyjaśniają policjanci, którzy dzisiaj rano, gdzie wybuchł pożar, prowadzili czynności śledcze.
Fot. OSP Skrzydlna