Epidemia koronawirusa szczególnie dotyka całą branżę turystyczną. Właścicieli pensjonatów, hoteli i restauracji czy barów, rozsianych po Beskidzie Wyspowym – dotknie on w szczególności. – Na pewno można zapomnieć o wydarzeniach plenerowych w maju i kwietniu – mówi Grzegorz Biedroń, prezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej.


