W ostatni weekend policjanci kolejny raz musieli interweniować w jednym z domów, w którym przebywały osoby z podejrzeniem zarażenia koronawirusem. Informacja dotyczy wszystkich, tych, którzy złamali oni przepisy i dlatego trafili do limanowskiej komendy. Będą oni tam przebywać najwyżej 48 godzin, bo to tzw. areszt policyjny na czas czynności procesowych.
Jak podaje portal Sądeczenin.info, policjanci kolejny raz musieli interweniować w jednym z domów, w którym przebywały osoby z podejrzeniem zarażenia koronawirusem. Obie te osoby były nietrzeźwe i trafiły do limanowskiej komendy.
W Komendzie Powiatowej w Limanowej powstał specjalny punkt dla osób, które złamały kwarantannę. Osoby, które popełniły wykroczenie lub przestępstwo, a jest wobec nich podejrzenie zarażenia się koronawirusem SARS- CoV-2, również będą transportowane do KPP w Limanowej.
Zobacz artykuł: 24 latek uciekł z Gdańskiego szpitala i trafił do naszej komendy
Jak informuje asp. Jolanta Mól, oficer prasowy KPP w Limanowej, funkcjonariusze, którzy pilnują osób przebywających w areszcie, są wyposażeni w odpowiednie środki ochronne. Za każdym razem, gdy osoby z podejrzeniem zarażenia opuszczają areszt, cele są dezynfekowane.