Mamy zdjęcia i film. Nasi reporterzy byli świadkami przylotu największego samolotu na świecie. Przywiózł on sprzęt medyczny

Mamy zdjęcia i film. Nasi reporterzy byli świadkami przylotu największego samolotu na świecie. Przywiózł on sprzęt medyczny

Dzisiaj tuż przed godziną 10.00 na płycie lotniska Warszawa – Okęcie wylądował największy na świecie samolot Antonov An-225 Mrija, co oznacza po ukraińsku ,,marzenie”. Jego nazwa nie jest przypadkowa, a mając na względzie aktualny stan pandemii, dla wielu osób przywieziony ładunek to właśnie nadzieja na lepsze jutro, marzenie by było jak dawniej.

7 kwietnia Marcin Chludziński – prezes KGHM Polska Miedź na swoim Twitterze potwierdził informację na temat przylotu Antonova do Polski. To właśnie KGHM wraz z Lotosem jako spółki skarbu państwa były odpowiedzialne za tą operację. Na pokładzie światowego olbrzyma znalazły się niezbędne środki ochrony takie jak maseczki, przyłbice czy kombinezony.

Polska z pewnością może szczycić się faktem, iż największy samolot świata wylądował właśnie u nas w okresie pandemii, załadowany po brzegi sprzętem niezbędnym do walki z panującym wirusem. To właśnie nasz kraj jest pierwszym z tych, które zorganizowały transport koniecznych środków ochrony przy pomocy Antonova An-225. W kolejce czeka m.in. Francja i inne państwa. 

Warto wspomnieć, że jest to trzeci przylot największego transportowca lotniczego. Poprzednim razem Antonov lądował w Poznaniu oraz Katowicach, jednakże jego tegoroczne pojawienie się miało miejsce po 15 latach od poprzedniej wizyty w Polsce.

Dzisiejszy rejs z Chin był podzielony na dwa etapy z międzylądowaniem w Kazachstanie. Wykonując już niski przelot nad terenem lotniska Chopina, w celu zapoznania się z pasem startowym, można było dostrzec charakterystyczny dla dziedziny lotniczej manewr przywitania polegający na tzw. pomachaniu skrzydłami, czyli przechyleniu się maszyny na lewą, a później na prawą stronę. Samolot ten niezmiennie budzi podziw, co nie powinno nikogo dziwić. W końcu jest on jedynym takim egzemplarzem swojego rodzaju i potrafi przewieźć na swoim grzbiecie nawet prom kosmiczny.

Pomijając aspekt polityczny i wyrażane obecnie stanowiska na temat przylotu Mriji do naszego kraju, było to niewątpliwie ważnym wydarzeniem dla polskich miłośników lotnictwa oraz jakkolwiek wsparciem dla dzielnie walczącej służby zdrowia i naszych rodaków.

Zobaczcie naszą galerię z tego wydarzenia.

Tekst i film: Ada Kluka,

Zdjęcia: Dominik Łomzik.

Zobacz również