Mimo wielu działań proekologicznych śmieci nadal szpecą najpiękniejsze zakątki naszego regionu. Znajdują się na brzegach rzek i potoków oraz na górskich szlakach. Bartek Zobek, autor strony podróżniczej "Kalendarz Przygód", zachęca, abyśmy wzięli sprawy w swoje ręce i uwolnili przyrodę od odpadów. – Problem śmieci występuje od lat, i jeśli chcemy go rozwiązać, musimy zrobić szeroki front do walki z nim – mówi inicjator akcji „Sprzątamy Beskidy!” W czasie swoich wypraw Bartek uczestniczył m.in. w akcji sprzątania jednej z wiosek w Ugandzie.
Podróżnik utworzył wydarzenie na Facebooku. Stara się zaktywizować zarówno osoby prywatne, jak i przedstawicieli lokalnych władz i instytucji.
– Prywatne osoby już chwalą się zdjęciami ze zbiórki. Jak widać też na wydarzeniu, co chwilę przybywają nowi uczestnicy. Ponadto ksiądz proboszcz Jerzy Raźny nie tylko zadeklarował osobisty udział w sprzątaniu, ale również wspomni o tym w trakcie mszy św. Hufiec też jest zainteresowany akcją. Zasugerowałem, żeby dzieci poszły na spacer z rodzicami. Udział zadeklarowało wiele osób z Mszany Dolnej: burmistrz Anna Pękała, radni, nauczyciele ZSTI, wędkarze, strażacy z prezesem Stanisławem Antoszem na czele, Staż Miejska. Komendant Komisariatu Policji kom. Wiesław Czamara, prawdopodobnie będzie sprzątał w sobotę w okolicach Limanowej – informuje pomysłodawca akcji.
Aby przyłączyć się do akcji, trzeba mieć dobre chęci i czas. Można podać miejsce, które zamierza się sprzątać. Czekamy na zdjęcia!
– Worki/siatki wystawcie wraz ze swoimi śmieciami przed domem. Możliwe, że uda się dodatkowo zorganizować ich odbiór z innych punktów. Czekam w tej sprawie na odpowiedź pani burmistrz – mówi Bartek Zobek.
fot. arch. Bartka Zobka