11 lipca w limanowskiej bazylice została odprawiona msza św. w intencji pomordowanych Polaków w 77. rocznicę rzezi wołyńskiej. Ta ogromna zbrodnia ludobójstwa do dnia dzisiejszego skrywa wiele tajemnic. Niechętnie mówi się o liczbie ofiar, których mogło być blisko 100 tys.
Nadal w wielu miejscach na Ukrainie tragedia nie została upamiętniona, a na urzędach publicznych wiszą portrety Stefana Bandery, głównego przywódcy nacjonalistów ukraińskich, którzy mordowali Polaków. Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej to święto obchodzone corocznie dopiero od 11 lipca 2016 r., kiedy zostało ustanowione na mocy uchwały Sejmu RP. Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe Ziemia Limanowska od roku 2013 jest głównym organizatorem limanowskich obchodów. W tegorocznych uroczystościach licznie wzięła udział młodzież z jednostki Strzelca nr 2402 pod dowództwem starszego inspektora Stanisława Dębskiego. Wśród przedstawicieli władz samorządowych obecni byli: Czesław Kawalec – członek Zarządu Powiatu Limanowskiego, Marzena Gąsior – radna Powiatu Limanowskiego, Stefan Hutek – radny Powiatu Limanowskiego, Jan Skrzekut – wójt gminy Limanowa. W mszy św. koncelebrowanej modlono się za zmarłych pomordowanych w rzezi wołyńskiej. Po mszy św. uczestnicy uroczystości udali się pod tablice katyńskie zlokalizowane w północnej części bazyliki limanowskiej, gdzie pod symbolicznym krzyżem delegacje zapaliły znicze pamięci. Oprócz samorządowców w imieniu Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego Ziemia Limanowska znicze zapalili Waldemar Karaczyn – członek Zarządu i prezes Stefan Hutek.
tekst: Stefan Hutek
fot: Stefan Hutek