Limanowski szpital prowadzi własne postępowanie wyjaśniające dotyczące okoliczności wizyty 56-letniego pacjenta na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym: – Ze wstępnych informacji wynika, bo postępowanie wyjaśniające jest w trakcie, że tej osoby w obrębie SOR-u w ogóle nie było – tłumaczy Marcin Radzięta, dyrektor lecznicy.
Śledztwo w tej sprawie już rozpoczęła Prokuratura Rejonowa w Limanowej. Wczoraj w rozmowie z nami Mirosław Kazana mówi, że ciało 56-letniego pacjenta badają biegli z Zakładu Medycyny Sądowej w Warszawie.
Dzisiaj o wyjaśnienia zapytaliśmy Marcina Radziętę, dyrektora Szpitala Powiatowego w Limanowej.
– – Ze wstępnych informacji wynika, bo postępowanie wyjaśniające jest w trakcie, że tej osoby w obrębie SOR-u w ogóle nie było. Natomiast była małżonka tego pacjenta z dokumentacją i zleceniem, co ma robić – tłumaczy dyrektor szpitala.
Również na jego polecenie został powołany zespół pod kierownictwem dyrektora ds. lecznictwa, który ma ustalić co się wydarzyło, czy zostały złamane procedury i obowiązujące standardy. Oprócz tego został zabezpieczony monitoring wizyjny, który pozwoli odtworzyć wydarzenia z tamtego dnia.