Pacjentka dziękuje personelowi szpitala za opiekę na oddziale covidowym

Pacjentka dziękuje personelowi szpitala za opiekę na oddziale covidowym

Pani Małgorzata, mieszkanka powiatu limanowskiego, w październiku z powodu powikłań po Covid-19 była pacjentką Szpitala Powiatowego w Limanowej. Teraz dziękuje lekarzom, pielęgniarkom, rehabilitantom oraz innym pracownikom tej placówki medycznej za profesjonalną opiekę i każde miłe słowo. List, który pani Małgorzata skierowała do dyrekcji szpitala, publikujemy poniżej.

Różnie mówi się o szpitalach i opiece nad pacjentami. Pragnę podzielić się swoją, opinią opartą na osobistym doświadczeniu. Byłam w październiku tego roku pacjentką limanowskiego szpitala z powodu powikłań spowodowanych Covid – 19. Przebywałam przez tydzień w Oddziale Chorób Wewnętrznych zamienionym na oddział covidowy.

Przyznam, że mimo dolegliwości spowodowanych chorobą, a także oddzielenia od rodziny i znajomych (brak możliwości odwiedzin w szpitalu), nie czułam się wyobcowana i samotna. Personel oddziału: lekarze, pielęgniarki oraz personel pomocniczy dbali, aby pacjent czuł się jak najlepiej. Szczególnie chcę podkreślić odpowiedzialność i ciężką pracę lekarzy, pielęgniarek, a także rehabilitantów oraz pozostałego personelu. Pracę bardzo utrudnioną przez ubiór ochronny. Pielęgniarki, mimo że są bardzo obciążone koniecznymi zabiegami wykonywanymi z dużą dozą profesjonalizmu (zastrzyki, kroplówki, podawanie leków, pomiary temperatury pacjentów, karmienie chorych, zabiegi pielęgnacyjne), mają zawsze dobre słowo dla pacjenta.

Uśmiech, który widać tylko w oczach, bo reszta twarzy jest zasłonięta szczelnie strojem ochronnym oraz maseczką, jest dla pacjenta jak słońce. Jeśli monotonny szpitalny dzień, w którym my pacjenci, jesteśmy poddawani mniej lub bardziej bolesnym zabiegom, rozpoczyna się od wejścia pielęgniarki z serdecznym i radosnym: „Dzień dobry, jak się w nocy paniom spało, jak samopoczucie?…” – to chociaż na chwilę zapominamy o chorobie i tym miejscu, w którym obecnie jesteśmy.

Cały personel oddziału starał się, aby pacjent był zadbany i nie czuł się wyobcowany. Panie sprzątające i rozdające posiłki wykonują swoją pracę z zaangażowaniem i miłym uśmiechem, a zwyczajne „smacznego” wypowiedziane przy podaniu śniadania czy obiadu powoduje, że zjadamy posiłek z większym apetytem. Myślę, że nie przesadzę, jeśli powiem to, że obiady szpitalne nie ustępują tym domowym. Duże brawa dla pracowników kuchni limanowskiego szpitala.

Cały mój pobyt w Szpitalu Powiatowym w Limanowej, mimo dolegliwości związanych z Covid – 19, wspominam pozytywnie.

Życzę pracownikom Szpitala Powiatowego w Limanowej dużo zdrowia i sił potrzebnych do pracy oraz cierpliwości w stosunku do często niecierpliwych pacjentów.

Wdzięczna pacjentka Małgorzata – mieszkanka powiatu limanowskiego

(szczegółowe dane osobowe pani Małgorzaty zostały podane do wiadomości dyrekcji Szpitala Powiatowego w Limanowej)

 

źródło: Szpital Powiatowy w Limanowej; oprac. MAG

 

Zobacz również