Urszula Antosz-Rekucka znalazła się w gronie osób wyróżnionych przez Caritas Polska za działalność na rzecz potrzebujących. W artykule z okazji Międzynarodowego Dnia Wolontariusza czytamy, że w Polsce działa blisko 90 tys. wolontariuszy, a pasją pomagania zarażają ich lokalni liderzy – tacy, jak katechetka z Mszany Dolnej.
Urszula Antosz-Rekucka założyła Szkolne Koła „Caritas”: najpierw w Szkole Podstawowej w Łostówce, później w LO w Mszanie Dolnej, a następnie w Zespole Szkół Techniczno-Informatycznych w Mszanie Dolnej. Organizuje liczne akcje wpierające potrzebujących na miejscu. Współpracuje z siostrą Dominiką Laskowską, pracującą w Kongo, siostrami karmelitankami w Burundi oraz Polakami na Ukrainie.
– Samo wyróżnienie jest o tyle istotne, że stanowi jakieś dostrzeżenie i docenienie tego małego dobra, jakie próbujemy wspólnie czynić. Mnie najbardziej cieszy, gdy widzę, że to dobro działa, że uwrażliwia kolejne osoby, zwłaszcza młodych ludzi, moich uczniów, ale też innych, którzy dołączają dzięki temu, że istniejemy jako Szkolne Koło „Caritas” ZSTI mediach społecznościowych. Bardzo się martwiłam, że w tym roku, przy zdalnym nauczaniu i innych ograniczeniach spowodowanych pandemią, będzie trudniej cokolwiek zrobić. Na przykład od lat pomagamy w okresie świątecznym Wspólnocie Polskiej w Gródku Jagiellońskim na Ukrainie, gdzie nasi seniorzy żyją na granicy nędzy – zwykle udawało się nadać 5 – 7 paczek z żywnością i prezentami. Tymczasem okazało się, że w tym roku wysłaliśmy dziewięć paczek z darami, a pierwsze trzy dotarły już na miejsce i zostały rozdane przy okazji odwiedzin chorych na 1. piątek, jako prezenty mikołajowe – miałam łzy w oczach, gdy o tym się dowiedziałam. Takie symboliczne zestawienie: ksiądz przynosi Pana Jezusa, a wraz z Nim dary od nas – od wielu osób, które się włączyły. Moja uczennica z Rabki wspólnie z koleżankami spoza naszej szkoły przywiozła 3 siatki darów od siebie i worek wełnianych wyrobów od rodziców jednej z nich, producentów tych rzeczy. Wełniane kamizelki, koce, ciepłe skarpety, pantofle – ileż to będzie radości! Budujemy też wspólnie z misjonarką „Przedszkole dla Nadziei” w Kongo przez licytacje internetowe – na koncie jest już ponad 11. tys. zł! Gdy widzę, że w tych licytacjach biorą udział moi dawni uczniowie, dziś już dorośli, z którymi zakładałam pierwsze koło „Caritas” w szkole w Łostówce wiele lat temu, trudno nie być z nich dumną. Przygotowujemy też kartki świąteczne dla najbardziej wykluczonych: osób w kryzysie bezdomności, podopiecznych DPS, pacjentów szpitala psychiatrycznego i więźniów. Dzieje się tyle dobra, także między nami, którzy się w to angażujemy i to jest największą wartością – podkreśla Urszula Antosz-Rekucka w rozmowie z naszym portalem.
W tym roku Urszula Antosz-Rekucka otrzymała także wyróżnienie podczas ekumenicznej gali Ubi Caritas.
fot. Magdalena Starowieyska/ Muzeum POLIN, Szkolne Koło „Caritas” ZSTI Mszana Dolna