27 stycznia to Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Jak co roku, na mogiłach w Mszanie Dolnej zapłonęły światła pamięci. – Wnuk Dory Zins, Ocalonej z Mszany Dolnej napisał wczoraj, dziękując za naszą troskę o pamięć, że praca nad pamięcią czyni świat lepszym miejscem do życia i to jest sens naszej pracy – mówi Urszula Antosz-Rekucka.
Światła pamięci zostały zapalone w trzech miejscach – na zbiorowych mogiłach: przy Ogrodowej i na Pańskim oraz na cmentarzu żydowskim przy ul. Zakopiańskiej, gdzie spoczywają ofiary z okresu okupacji, zamordowane poza zbiorowymi egzekucjami. Uczestnicy skromnych obchodów odmówili modlitwy za zmarłych oraz położyli symboliczne kamyki na grobach.
– Ważne jest przekazywanie troski o pamięć młodym ludziom, bo to oni będą budować przyszłość. Wszyscy byśmy chcieli, by ona była lepsza, by nie mogła powtórzyć się niewyobrażalna tragedia Holokaustu, a, niestety, może się powtórzyć – mieliśmy ludobójstwo w Rwandzie czy na terenie byłej Jugosławii. Dlatego ważna jest nie tylko pamięć, ale i dialog, byśmy uczyli się żyć z sobą, a nie przeciwko sobie. Także tym zajmuje się Sztetł Mszana Dolna i ja osobiście jako pedagog. Cieszy mnie bardzo włączanie się młodzieży zarówno w tę troskę o pamięć – także wczoraj, jak i udział w projekcie „Oblicza Dialogu”, w którym od lat z grupą uczniów ZSTI uczestniczymy – dodaje Urszula Antosz-Rekucka w rozmowie z naszym portalem.
Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu to święto obchodzone w rocznicę wyzwolenia byłego Niemieckiego Nazistowskiego Obozu Koncentracyjnego i Zagłady Auschwitz-Birkenau. Zostało uchwalone przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 2005 r. W tym dniu na całym świecie odbywają się wydarzenia oraz inicjatywy upamiętniające.
źródło: Sztetl Mszana Dolna; oprac. MAG
fot. Sztetl Mszana Dolna