30 stycznia w parafii pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Dobrej odbywał się już po raz piąty Dzień Seniora. W tym roku, ze względu na pandemię, miał on wyłącznie formę online. Uroczystość została zorganizowana pod hasłem: „Spotkanie pokoleń… Jestem dumny(a) z… moich Dziadków… moich Wnuków”.
Spotkanie rozpoczęło się Mszą Świętą o godzinie 13. Celebrował ją i homilię wygłosił ks. Jakub Jasiak. Nie była to jednak Eucharystia z udziałem wiernych – sprawowana była w domowej kaplicy na plebanii, poświęconej w 2020 r., noszącej wezwanie Pana Jezusa Dobrego Pasterza. Podczas Mszy, dzięki transmisji internetowej, uczestniczyło ponad 150 parafian. O godzinie 14.00 uczestnicy spotkania połączyli się za pośrednictwem aplikacji wideokonferencyjnej ze „studiem”, znajdującym się na plebanii. Tam rolę konferansjerów odegrali: ks. Jakub Jasiak oraz przedstawiciele młodzieży: Natalia Mikołajczyk i Adrian Cieślik. W tej części przedstawiciele władz kościelnych i samorządowych złożyli Drogim Seniorom życzenia. Przemawiali: ks. proboszcz Wojciech Sroka, wójt gminy Dobra Benedykt Węgrzyn, Jan Palki – przewodniczący Rady Gminy Dobra, Czesław Kawalec – radny powiatu limanowskiego oraz Maria Widomska-Palka i Beata Miśkowiec. Uroczystość została zorganizowana przy współpracy parafii z Urzędem Gminy. Po życzeniach, uroczystych przywitaniach, miał miejsce quiz, w którym Seniorzy wraz z wnukami, tworząc drużyny, walczyli o cenne nagrody – za pierwsze miejsce do wygrania były słuchawki. „Teleturniej” prowadzili Adrian Cieślik oraz ceremoniarz Kacper Lach. Zwyciężyła drużyna w składzie: Aleksander Judka wraz z wnukiem Radkiem Juszczakiem. Na zakończenie odbyło się kolędowanie wspólnie z zespołem muzycznym. Zagrali: Anita, Dominik, Artur Krywoborodenko oraz Karolina Lach. Seniorzy śpiewali, co było słychać, każdy przy swoim komputerze. Przy okazji mieli okazję spożywać ciasta, przygotowane przez panie z parafialnego „Caritasu”.
– Dzień Seniora przybrał w tym roku zupełnie inną formę – online. Teoretycznie nie było wspólnego spotkania, jak zawsze, na sali gimnastycznej, Seniorzy łączyli się z własnych domów, jednakże udało się stworzyć wspólnotę – wszystkich połączonych, a w szczytowym momencie było to 75 urządzeń, przy których było z pewnością więcej niż jedna osoba – a także wspólnoty w domach – Dziadek, Babcia i Wnukowie, którzy pomagali w kwestiach technicznych. Dlatego właśnie „osobno, a jednak razem” – podkreślał ks. Jakub, organizator. Podobne zdania przewijały się również w przemówieniach, ale także były podkreślane przez najstarszych, czy to w wypowiedziach głosowych, czy zapisanych na czacie w aplikacji.
– Spotkanie online, na tak dużą skalę, to był też sprawdzian organizacyjny, czy umiemy wychodzić ze znanych schematów i zrobić coś w nieznanej dotąd formie – dodawał jeszcze ks. Jakub.
Aby spotkanie takie jak to mogło się w ogóle odbyć, potrzeba również koordynacji technicznej. Nad sprawnym połączeniem głosu, muzyki, obrazu, a także kont użytkowników, czuwali ks. proboszcz Wojciech Sroka oraz Agnieszka Mikołajczyk.
Tekst: Adrian Cieślik
Fot. Adrian Cieślik, Kacper Lach