W minionym tygodniu policjanci kryminalni z Limanowej znaleźli plantację konopi innej niż włóknista, która była zorganizowana przez dwójkę młodych osób w nowobudowanym domu na terenie na terenie gminy Jodłownik. Policjanci znaleźli konopie w różnej fazie wzrostu, susz marihuany i amfetaminę.
10 lutego policjanci Wydziału Kryminalnego limanowskiej komendy zatrzymali dwie osoby podejrzewane o uprawę marihuany oraz posiadanie i handel narkotykami – 26 – letniego mężczyznę oraz jego 19-letnią partnerkę.
– W ich domu znaleziono 38 sztuk konopi w różnej fazie wzrostu, ponad 200 gramów suszu marihuany oraz kilka gramów amfetaminy. Ponadto w mieszkaniu znajdował się profesjonalny sprzęt służący do uprawy konopi taki jak namiot, lampy grzewcze oraz wentylator kanałowy. Zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące m.in. posiadania środków odurzających – mówi aspirant Jolanta Mól, rzecznik prasowy limanowskiej policji.
Prokurator Rejonowej w Limanowej wobec podejrzanych zastosował dozór policyjny wraz z zakazem opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe. Na poczet grożących podejrzanym kar zabezpieczono ich samochód o wartości 12 tys. zł oraz gotówkę w kwocie ponad 3 tysięcy złotych. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.