Wczoraj na osiedlu romskim w Koszarach (gm. Limanowa) interweniował policja. Mundurowych o pomoc poprosili ratownicy ambulansu.
Medycy na osiedle romskie zostali wezwani około godz. 17. Pomocy potrzebował mężczyzna. Po przyjeździe na miejsce ambulansu, okazało się, że pacjent zaczął się awanturować. Nie chciał on wsiąść do karetki, mimo, że potrzebował pomocy.
Nie mogąc sobie poradzić z krewkim mężczyzną, ratownicy wezwali funkcjonariuszy. Ze względu na trudną sytuację i relacje panujące na osiedlu romskim, do Koszar udały się dwa radiowozy policyjne.
Koniec końców, mężczyzna nie wsiadł do karetki pogotowia, a medycy i policjanci odjechali z miejsca interwencji. Funkcjonariusze spisali tylko krótką notatkę, w której opisali przebieg zdarzeń.