Powiatowy Urząd Pracy w Limanowej otwiera się na uchodźców z Ukrainy. Musza mieć oni tylko numer PESEL. Tylko w ubiegłym tygodniu takich osób, które już się zarejestrowały było 30. Siedmioro z nich znalazło pracę na terenie naszego powiatu.
Jak tłumaczy marek Młynarczyk, dyrektor powiatowego Urzędu Pracy w Limanowej, sporą przeszkodą w znalezieniu pracy jest do niej dojazd i bariera językowa.
W czwartek starosta limanowski spotka się z przedsiębiorcami. Mieczysław Uryga będzie ich przekonywał, aby nie obawiali się skorzystać z nabytych umiejętności i usług uchodźców z Ukrainy.
W powiecie limanowskim przebywa niewiele ponad 2 tys. osób z Ukrainy. Jednak sytuacja cały czas się zmienia i jest dynamiczna, bo dla niektórych z nich nasz powiat, jest tylko przystankiem, a celem podróży są kraje Europy Zachodniej.