Zagórzańska msza św. z orkiestrą „Echo Zagórzan”

Zagórzańska msza św. z orkiestrą „Echo Zagórzan”

Orkiestra Dęta „Echo Zagórzan” z Kasiny Wielkiej, pod kierownictwem Adama Rusnarczyka, przygotowała oprawę muzyczną zagórzańskiej mszy św., odprawionej w zabytkowym kościele w tej miejscowości.

– W centrum miejscowości pojawiają się barwnie ubrani mieszkańcy wsi i okolic; wzajemnie się pozdrawiają, cieszą ze spotkania. Z miejscowej remizy OSP marszowym krokiem idzie orkiestra. Wszyscy zmierzają w stronę kościółka, z którego wieży rozlega się dźwięk sygnaturki wzywającej na Mszę świętą. Na moment ożywają wnętrza siedemnastowiecznej świątyni; wypełniają się żarliwą modlitwą i dźwiękami nabożnych pieśni. Obrazek jak z przeszłości… Można go jednak malować współcześnie, w niedziele, kiedy sprawowana jest tutaj zagórzańska msza św.; co więcej, można stać się jego bohaterem – opisuje Magdalena Polańska, koordynatorka Zagórzańskich Dziedzin.

Po mszy św. orkiestra wystąpiła na placu, gdzie odbywał się kiermasz zagórzańskich produktów.

– Wrażliwych na piękno koneserów nietuzinkowych ozdób i miłośników oryginalnego rękodzieła wabiły stragany okolicznościowego kiermaszu zorganizowanego przez Zagórzańskich Pasjonatów Stowarzyszenie Rękodzielników. Złotem i słodyczą przyciągał efekt pierwszego w tym roku miodobrania – miód wielokwiatowy z Pasieki od Piotra Woźniaka z Koniny. Jego wysokiej jakości potwierdzonej Znakiem Promocyjnym Zagórzańskie Dziedziny strzegł postawiony na stoisku Bulanda, dzierżący symbol marki lokalnej – dodaje Magdalena Polańska.

Niezwykłą wiedzą na temat architektury sakralnej wykazał się siedmioletni Jaś Miechur z Podobina.

Gwar rozmów, szczera radość ze spotkania, wspólne celebracje ważnych chwil, dziecięcy zachwyt z niecodziennych okoliczności… Wszyscy razem, ramię w ramię: proboszcz, sołtys, radny, rolnik, nauczyciel, turysta, gospodyni domowa i kilkuletnie dziecko jeszcze nieśmiałe i wstydliwie tulące się do rodzica, albo hasające wśród tłumu bez oporów – jak prawdziwa wspólnota, wielopokoleniowa zagórzańska rodzina. Czas się na moment zatrzymał. I niezwykle przyjemne to było uczucie! – podsumowują organizatorzy wydarzenia.

źródło: Zagórzańskie Dziedziny; oprac. MAG

fot. Zagórzańskie Dziedziny

Zobacz również