22 czerwca o godz. 18.00 w Miejskiej Bibliotece w Mszanie Dolnej odbędzie się spotkanie autorskie z Marią Frycz-Zoltek. Pisarka opowie o książce pt. „Franka”, w której znalazł się wątek zagórzański. Tytułowa bohaterka przybywa bowiem w Gorce, aby spotkać się z Bulandą.
Postać tę przybliży potomek Tomasza Chlipały, Jan Zoltek, a fragment pisany gwarą zagórzańską przeczyta aktorka, Weronika Humaj. Opowieść o Bulandzie w rodzimej gwarze zaprezentuje Martyna Michór z Łostówki. Wystąpi zespół regionalny „Mali Łostowianie”. Organizatorami wieczoru autorskiego są partnerzy i kreatorzy marki lokalnej „Zagórzańskie Dziedziny”.
– ,,Franka” dotyka wielu płaszczyzn, które są istotne dla rozwoju młodego pokolenia: dążenie do osiągania swoich marzeń, ochrona zwierząt i przyrody oraz ukazanie góralszczyzny w sposób nowatorski. W tekście tradycja łączy się z nowoczesnością. Dzięki książce góralskie dzieci uczą się jak być dumne ze swojego dziedzictwa kulturowego. We ,,France” jest zawarta symbolika podhalańska oraz gwara zagórzańska. Fakty i opisy realistycznych problemów płynnie przechodzą do świata magicznego. W większości literatury dziecięcej mamy do czynienia z superbohaterami męskimi, a tu podkreślony został pierwiastek dziewczęcy. Franka oraz Bulanda są mocno zakorzeni w górach i silnie związani z naturą. Główna bohaterka, oprócz problemów, które dotyczą wszystkich nastolatków, jak odnalezienie swojego miejsca w społeczeństwie i w rodzinie, musi pokonać strach by zmierzyć się z siłami zła, które chcą unicestwić Królestwo Natury. Franka otrzymuje swoje niezwykłe cechy od przodka Tomasza Chlipały, Bulandy – znachora z Gorców. Bulanda jest niesamowitą postacią historyczną, o której krąży wiele legend. Miał nietypowe zdolności leczenia w czasach, kiedy na Podhale rzadko przybywali lekarze, a mowa o końcu XIX wieku. Chlipała dla wielu mieszkańców okolicznych wsi gorczańskich był jedyna nadzieją na wyleczenie. We ,,France” zawarte są wymyślone przez autorkę legendy na temat genezy uzyskania przez Bulandę magicznych zdolności. Istotnymi bohaterami są również Togo – pies husky oraz prastary dąb Matula. Losy tych czterech bohaterów są mocno połączone, gdyż każdy z nich jest istotny do walki ze złem w postaci Jeźdźców Bractwa Pustki – informują organizatorzy.
Maria Frycz-Zoltek urodziła się w Krakowie, a wychowała w Zakopanem. Jej motto życiowe brzmi: ,,Nadzieja pomaga iść naprzód, wytrwałość stać, a odwaga wracać”. Ukończyła studia magisterskie na kierunku filologii angielskiej na Uniwersytecie Śląskim. Przez wiele lat uczyła języka angielskiego w jednej z zakopiańskich szkół. Dla swojego męża przyjechała do Chicago na stałe w 2015 roku. Po zdaniu egzaminów stanowych rozpoczęła karierę w szkole amerykańskiej jako nauczyciel języka angielskiego jako drugiego. Miała sposobność nauczać w różnych programach językowych od klasy pierwszej do klasy ósmej. Obecnie pracuje w Gimnazjum w Harvey Dixmoor w stanie Illinois z młodzieżą hiszpańskojęzyczną. Jest w trakcie studiów magisterskich na Uniwersytecie Saint Francis w zakresie nauczania literatury anglojęzycznej. Pomysły na napisanie książki przyszły jej do głowy w kilku etapach: po przeczytaniu artykułu o uratowanym kucyku Luisie, w trakcie opowieści teścia o niezwykłej postaci historycznej – Tomaszu Chlipale (Bulandzie) oraz po rozmowach z uczniami na temat różnic w postrzeganiu świata między nimi a rodzicami. Od dzieciństwa jeździ na nartach i odpoczywa w trakcie długich pieszych wędrówek. W 2015 roku wraz z mężem Krzysztofem przeszła 800 kilometrową trasę Santiago de Compostella w Hiszpanii, a następnie w kolejnych latach Santiago de Teho w Portugalii, GT 87 we Francji oraz w 2021 roku kilka tras alpejskich w Szwajcarii. Chętnie przeczyta komentarze na temat swojej książki na swoim instagramie fryczzoltek oraz na swoim emailu mariafzoltek@gmail.com.
źródło: organizatorzy; oprac. MAG
fot. organizatorzy
