Taka sytuacja na drodze. Czy był to bezpieczny załadunek i rozładunek samochodów ciężarowych?

Taka sytuacja na drodze. Czy był to bezpieczny załadunek i rozładunek samochodów ciężarowych?

Na pewno, to nie był bezpieczny rozładunek drewna. Czytelnik informuje nas o sytuacji do której doszło dzisiaj na DK 28, na granicy Mordarki i Limanowej.

Na DK28 zepsuła się ciężarówka przewożąca drzewo. Samochód wraz z naczepą zjechał na zatokę przystankową. Obok niego, na pasie drogowym w kierunku Limanowej ustawiło się podobnej wielkości auto. Taką oto sytuację opisał nam czytelnik, który był zdziwiony, że przeładunek z jednego na drugi samochód odbywa się bez żadnego zabezpieczenia na ruchliwej „krajówce”.

O zastanym fakcie na drodze postanowił poinformować odpowiednie służby, dzwoniąc na numer alarmowy 112. Jak nam powiedział, jego zgłoszenie nie do końca potraktowano poważnie. Nie chciano go w ogóle przyjąć.

Trochę, to dziwna i niezrozumiała dla nas postawa. Nie mówiąc już o tym, że przeładunek odbywał się bez jakiegokolwiek zabezpieczenia i oznaczenia.

 

Zobacz również