Postępują prace związane z budową dworca u zbiegu ulic Kopernika i Targowej. Budynek ma być oddany do końca tego miesiąca. Znaleźliśmy usterki i niedociągnięcia budowlańców, które trudno dostrzec z dalszej perspektywy. Ale gdy się przyjrzeć bliżej, to nie wszystko tutaj zostało wykonane, jak należy.
Budynek dworca autobusowego jest kolejnym zadaniem realizowanym na terenie miasta w ramach wieloetapowego przedsięwzięcia pn. „Niskoemisyjny transport miejski w Limanowej”.
Sprawdziliśmy, jak budynek dworca prezentuje się pod osłoną nocy. Niby wszystko jest w porządku, ale patrząc z bliska, naszym zdaniem jest jeszcze wiele do zrobienia.
Obiektywem aparatu uchwyciliśmy kilka usterek, które również widać gołym okiem. Pytanie, czy ten obiekt można uznać za gotowy? Patrząc na ściany-widać, że są one krzywe, metalowe okucia dachu już odpadają, a ubytki w elewacji sprawiają wrażenie, że, to dopiero przygotowanie pod warstwę właściwa (znaleźliśmy dziurę, w której wcześnie mogła być zainstalowana kamera, ale ktoś zdecydował, że, to chyba nie jest właściwa lokalizacja monitoringu). Poza tym w miejscach, gdzie są okna widać pogięte parapety, a nawet w jednym miejscu części parapetu nie ma. To tylko kilka z dostrzeżonych usterek.
Może się mylimy, ale czytelnikom pozostawiamy ocenę tak wykonanej inwestycji, która, jak przypominamy ma zostać oddana do użytku do końca października.
Planowana powierzchnia zabudowy to blisko 168 metrów kwadratowych, łączna kubatura obiektu 1347 metrów sześciennych. Koszt inwestycji, to ponad 1,6 mln złotych.
Już wcześniej informowaliśmy o tym, że limanowski magistrat inwestuje również w miejską komunikację. Za ponad 5 milionów złotych samorząd kupił w kwietniu 2021 roku pięć ekologicznych, niskopodłogowych autobusów. Kiedy wyruszą na trasę? Nie wiadomo. Wszystko zależeć będzie od realizacji wszystkich etapów pokaźnego przedsięwzięcia, jakim jest „Niskoemisyjny transport miejski w Limanowej”.
