Benedykt Węgrzyn potwierdził na swoim profilu facebookowym informacje dotyczące znalezienia przez robotników podczas prac ziemnych niewybuchów z okresu II wojny. Przez dwa dni saperzy z Krakowa zabezpieczali niewybuchy, które udało się zdetonować.
– Wybaczcie, że nie podawaliśmy tych informacji wcześniej, ale czasem trudne zadania lepiej wykonywać w milczeniu i spokojnie, by nie wywoływać niepotrzebnych nerwów zwłaszcza u osób, które prowadzą tego typu niebezpieczne akcje – napisał dzisiaj na swoim profilu facebookowym Benedykt Węgrzyn, Wójt Dobrej.
W ten sposób odniósł się on do podanych wczoraj informocji o tym, że w Dobrej w ścianie fundamentu budynku gospodarczego przypadkowo wykryto niewybuchy. Natrafili na nie robotnicy, którzy wykonywali prace ziemne.
– Na miejsce została wezwana jednostka saperska z Krakowa. Niestety okazało się, że część pocisków z zapalnikami została kiedyś po wojnie umieszczona na dnie wykopu, który następnie zabetonowano. Dlatego saperzy podjęli jedyną możliwą decyzję o wysadzeniu ładunków w miejscu ich znalezienia – czytamy w opublikowanym komunikacie na profilu facebookowym Benedykta Węgrzyna.
Wójt Dobrej opisuje również przebieg akcji, która mogła niektórych mieszkańców zaskoczyć, gdy zobaczyli oni strażaków, a także policjantów zabezpieczających centrum miejscowości.
– 15 grudnia do godziny 13. musieliśmy ewakuować Ośrodek Szkolno-Wychowawczy oraz budynek Urzędu Gminy. Dzieciom ze szkoły specjalnej zabezpieczyliśmy miejsce w Szkole Podstawowej w Dobrej. Ewakuacja obydwu obiektów przebiegła sprawnie i przy zrozumieniu wszystkich uczestników.
Około godziny 15. ładunki zostały zdetonowane, przez saperów. Niestety akcję musieliśmy kontynuować w dniu dzisiejszym, ponieważ w usuniętych fragmentach betonu znajdowały się jeszcze pociski.
Niebezpieczne elementy zostały przewiezione do kamieniołomu w Skrzydlnej, tak by można było je zneutralizować – bo niestety, ale jakoś to trzeba zrobić! W trakcie detonacji ustalono, że zabetonowanych pocisków było 7.
Pozwólcie, że w tym miejscu podziękuję:
Jednostce saperskiej z Krakowa.
Dyrekcji, pracownikom oraz dzieciom z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego.
Dyrekcji i pracownikom Szkoły Podstawowej w Dobrej.
Policji, strażakom z PSP Limanowa oraz druhom z OSP Jurków (OSP Dobra w tym czasie brała udział w innej akcji na terenie gminy).
Pracownikom firmy prowadzącej prace budowlane, szczególnie Panu operatorowi koparki za ścisłą współpracę z saperami.
Firmie CATKOP.
A także naszym pracownikom, którzy pomagali w akcji.