Do takich sytuacji dochodzi bardzo rzadko. Dzisiaj w centrum Limanowej matka niechcący i zapewne w pośpiechu zatrzasnęła drzwi. W samochodzie zostało jej 2 – letnie dziecko.
Do tej niecodziennej sytuacji doszło dzisiaj 915 lutego) około 11. na limanowskim rynku. Gdy kobieta wyszła z samochodu drzwi do niego się zatrzasnęły. Niestety kluczyki do auta i torebka wraz z dokumentami znajdowały się w środku.
Kobieta natychmiast zadzwoniła do limanowskich strażaków, aby ci pomogli jej otworzyć samochód, bo w środku znajduje się jej dziecko.
– Byliśmy przygotowani do tego, aby stłuc szybę i otworzyć pojazd, zwłaszcza, że w środku znajdowało się dziecko, które w tym czasie spało. Nasza interwencja nie była jednak konieczna, gdyż samochód udało się otworzyć dzięki fachowej pomocy specjalisty w tym zakresie – tłumaczy st. kpt. Wojciech Bogacz, rzecznik prasowy PSP w Limanowej.