Dwa potężne orły, prawdopodobnie wskutek powietrznego pojedynku znalazły się na środku ruchliwej drogi przebiegającej przez centrum Limanowej Jeden z ptaków uciekł, drugi został potrącony przez samochód wyjeżdżający z ul. Mordarskiego w kierunku Sowlin.
Całe zdarzenie miało miejsce wczoraj (14 marca). Pracownicy Nadleśnictwa Limanowa przetransportowali rannego Orła przedniego do Leśnego Pogotowia w Mikołowie.
Orzeł żyje
Mimo odniesionych obrażeń ptak przeżył. Trafił do gabinetu weterynaryjnego, gdzie został wstępnie zbadany i opatrzony. Jednocześnie pracownicy Nadleśnictwa Limanowa powiadomieni o wypadku nawiązali kontakt telefoniczny z Panem Jackiem Wąsińskim z Leśnego Pogotowia, który udzielił potrzebnych konsultacji dotyczących metod postępowania z rannym ptakiem drapieżnym.
Leśny transport
Bezpośrednio po opatrzeniu orła do akcji przystąpili pracownicy Nadleśnictwa Limanowa, którzy przewieźli rannego ptaka do Mikołowa. Pan Jacek – założyciel ośrodka poinformował, że orzeł jest silnym, zdrowym samcem i ma duże szanse na przeżycie.
Dzisiaj, w godzinach południowych orzeł przeszedł szczegółowe badania oraz zabieg chirurgiczny. Według uzyskanych przez Nadleśnictwo informacji, ptak nie odniósł poważniejszych obrażeń i powoli wraca do zdrowia.
Szponiasty majestat
Orzeł przedni, należy do najsilniejszych europejskich orłów z rodziny jastrzębiowatych. To jeden z najbardziej majestatycznych gatunków szponiastych. Rozpiętość jego skrzydeł przekracza dwa metry. Jest wyspecjalizowany w polowaniach na konkretne ofiary w zależności od lokalnych uwarunkowań. Pomimo mniejszych rozmiarów w walce pokonuje większego od siebie bielika zwyczajnego. W nurkowaniu z dużej wysokości osiąga prędkość 320 km/h. W locie osiąga prędkość ok. 160 km/h ale zazwyczaj przemieszcza się z szybkością 48 km/h. Samice są większe od samców. W Polsce żyje ok. 30 par tego gatunku. Gniazdowanie wymaga ciszy i spokoju oraz dużej odległości od siedzib ludzkich. Zazwyczaj przeżywa jedno najstarsze pisklę.
Monitoring Ptaków Polskich
Ptaki są uznane za dobre wskaźniki stanu całego środowiska przyrodniczego a więc „zdrowia” ekosystemów.
Jak czytamy w Monitoringu Ptaków Polskich, programie mającym na celu dostarczanie informacji na temat stanu populacji wybranych gatunków ptaków występujących w Polsce;
„W roku 2022 obecność terytorialnych orłów przednich stwierdzono na 32 stanowiskach, z czego w 20 rewirach wykryto zasiedlone gniazda. Populacja lęgowa gatunku w latach 2000-2022 wahała się w przedziale liczebności od 20 do 34 par, wykazując początkowo tendencję wzrostową, a na przestrzeni ostatniej dekady – stabilną, na poziomie około 30 par.
Większość populacji zasiedla Karpaty; poza tym obszarem dwie pary orła przedniego występują na Pomorzu. Wskaźnik rozpowszechnienia orła przedniego wzrasta (z niewielkimi wahaniami), co oznacza, że polska populacja jest w ekspansji”.
Wróci na błękitne przestworza
Wydarzenie z udziałem orłów przednich, do którego doszło w Limanowej jest bardzo szczególne, wręcz zadziwiające. To bardzo rzadki przypadek złapania przez człowieka rannego orła przedniego. Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Mikołowie działa już od 30 lat. To dopiero trzeci ptak tego gatunku, który tutaj trafił na leczenie. Opiekunowie z ośrodka mają nadzieję, że po leczeniu i odpowiednim wzmocnieniu orzeł wróci do natury i majestatycznie popłynie przez błękitne przestworza.
Znajoma pustułka
Co ciekawe – przebywając na terenie Leśnego Pogotowia, nasi pracownicy rozpoznali pustułkę znalezioną w miejscowości Męcina, którą przywieźli do Mikołowa dwa lata temu. Ze względu na uszkodzoną nogę jej powrót do warunków naturalnych okazał się niestety niemożliwy.
Źródło: Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krakowie