Limanowa. Pomnik Nieznanego Żołnierza będzie prawdopodobnie usadowiony na środku ronda u zbiegu ulic Targowej i Matki Boskiej Bolesnej. Tak wspólnie uznali Ci, którzy w limanowskim ratuszu dyskutowali o przyszłości pomnika.
Za nim doszło do spotkania potrzebna była dyskusja w internecie i sonda. Stąd konsultacje społeczne. Zaproponowała je burmistrzowi grupa incjatywna, która nie chciała aby pomnik Nieznanego Żołnierza przenieść w ustronne miejsce. Po cichu mówiło się o parku miesjkim. Inni mieszkańcy chcieli powrotu pomnika na stare miejsce, czyli na skwerze u zbiegu ulic – Matki Boskiej Bolesnej i Targowej.
Ostatecznie podczas środowego spotkania w urzędzie miejskim zdecydowano aby pomnik po zakończonym remoncie ulicy Tragowej i Kopernika, usadowić pomnik na rondzie, które w przyszłosci połączy ulice Targową i Matki Boskiej Bolesnej.
Na zaproponowane przez Władysława Biedę, burmistrza Limanowej konsultacje stawiał się 30-osobowa grupa osób żywotnie zainteresowanych przyszłością pomnnika. Nie brakowało emocji, które starał się studzić burmistrz limanowej, zwłąszcza po wystąpieniu historyka sztuki dr Szymona Wrońskiego. Który swój rzeczowy aczkolwiek momentami emcjonalny wykład zakończył słowami parfrazując piosenkę zespołu Pod Budą…Nie przenoście nam pomnika do marsowa.
Rozgorzała dyskusja w której każdy mógł zabrać głos. Padała argumenty za tym aby pomnik nie przenosić do parku. Optowano aby pomnik nie wracał an poprzednie miejsce czyli skwer przy ulicy Targowej i MBB. W końcu uczestnicy dyskusji zdecydowali, że dobrą i godną dla tego pomnika lokalizacją będzie umieszczenie go w tarczy ronda.
Czy będzie mógł być on tam posadowiony? Nie wiadomo. Władze miasta planują najpierw wykonać wizualizacje. Po zakończonym remoncie teren ten przejdzie we władanie PZD w Limanowej. Stąd też miasto będzie chciało zwrócić się do powiatu o przekazanie części ronda we własne władanie. O usadowieniu pomnika na rondzie zdecydować musi również Konserwator Zabytków.