Przed godz. 20. w Mordarce służby zostały zaalarmowane do wypadku, do którego doszło na terenie kompleksu wypoczynkowego przylegającego do restauracji.
Na miejsce zdarzenia zostały zadysponowane 2 samochody JRG Limanowa, druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Limanowej, dwie karetki pogotowia, a także policjanci.
Po przyjeździe na miejsce zgłoszenia okazało się, że pod czterema osobami zerwała się kładka przewieszona nad stawem. Z wysokości około 2 metrów wraz z drewnianym mostkiem spadli stojący na niej ludzie. W stawie było około 20 cm wody, także nie istniało niebezpieczeństwo, że mogą sę w nim utopić. To wszystko wydarzyło się podczas zamkniętej imprezy.
– Kładka drewniana była przewieszona nad stawem rybnym, gdzie ok. 10 osób miało zamiar wykonać zdjęcia pamiątkowe i wpadły z wysokości ok. 3 metrów do pustego stawu. W wyniku zdarzenia 2 osoby zostały ranne (43 i 61 l.) – mówi st. asp. Jolanta Batko, rzecznik prasowy KPP Limanowa.
Ze złamaniami rąk i nóg, a także urazami twarzy, poszkodowane osoby zostały przetransportowane do limanowskiego szpitala.
– Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, a także pomocy przy transporcie osób poszkodowanych w wypadku – informuje st. kpt. Wojciech Bogacz, rzecznik PSP w Limanowej.
Przyczyny zdarzenia będą wyjaśniać policjanci.
Informacja będzie aktualizowana.