Wydarzenia, ludzie i najważniejsze obiekty Mszany Dolnej w 1914 roku to tematy spaceru historycznego Michała Wójcika. Na wędrówkę po śladach przeszłości zaprosiła Lokalna Organizacja Turystyczna Powiatu Limanowskiego.
Spacer rozpoczął się przed główną bramą cmentarza parafialnego, gdzie przysięgę od 800 żołnierzy odebrał kpt. Józef Haller. Michał Wójcik omówił temat Naczelnego Komitetu Narodowego i rozwiązania Legionu Wschodniego we wrześniu 1914 roku. Przypomniał również, że na cmentarzu wojskowym nr 363 spoczywają żołnierze różnych narodowości i wyznań. W większości zmarli oni w szpitalu polowym w Mszanie Dolnej na skutek obrażeń odniesionych podczas walk, powikłań z nimi związanych, a także chorób, np. tyfusu i czerwonki.
Przed gmachem dawnego Sądu Powiatowego prowadzący mówił o znaczeniu powstania instytucji wymiaru sprawiedliwości dla Mszany Dolnej i całego regionu. Obiekt przy obecnej ul. Matejki został ukończony w 1912 r. i był jedną z najdroższych inwestycji w historii miasta. Michał Wójcik omówił znaczenie środowiska sędziowsko-adwokackiego w Mszanie Dolnej początku XX w., przywołując nazwiska Józefa Ptasia, Stanisława Panasia i Walerego Krawczyńskiego. Ta grupa zawodowa stanowiła elitę intelektualną i inicjowała wiele działań, istotnych dla społecznego rozwoju miejscowości.
Kolejne punkty wędrówki to Rynek i jego okolice. Michał Wójcik omówił strukturę zatrudnienia i inne kwestie demograficzne. Wskazał miejsce usytuowania drewnianego budynku zwanego ratuszem, który pełnił wiele funkcji, m.in. Urzędu Gminy, siedziby straży pożarnej, karczmy i prywatnego mieszkania. Przy Szkole Podstawowej nr 2 była mowa o ówczesnej szkole ludowej i społeczności żydowskiej. Z kolei w kościele pw. św. Michała Archanioła uczestnicy podziwiali zabytki malarstwa, szczególnie XVI-wieczny obraz przedstawiający Zaśnięcie Najświętszej Marii Panny.
W dalszej części spaceru Michał Wójcik skupił się na zagadnieniach gospodarczych i urzędowych. Opowiedział o składnicy kółek rolniczych, siedzibie Urzędu Gminy, a także funkcjach obecnej siedziby poczty. W 1914 roku znajdowała się tam apteka. Spod poczty Michał Wójcik poprowadził słuchaczy na ul. Fabryczną, gdzie znajdują się piękne wille. W pierwszej mieszkał adwokat Adolf Blok, a w drugiej Franciszek Dubowy, który na przełomie XIX i XX w. był dyrektorem mszańskiej fabryki konserw rybnych C. Warhanek, a następnie został wybrany wójtem Mszany Dolnej i przyczynił się do rozwoju miejscowości. Przy ul. Fabrycznej nie mogło zabraknąć dużej dawki informacji o funkcjonowaniu fabryki, w której działał tartak, a także odbywała się produkcja beczek i konserw rybnych. Michał Wójcik podkreślał, że przedsiębiorstwo miało bardzo duże znaczenie dla rynku pracy. Zatrudniało również kobiety, które dzięki temu mogły uzyskać samodzielność finansową. W okresie wzmożonej emigracji zarobkowej istnienie fabryki zapobiegło wyludnieniu Mszany Dolnej. Przy budynku dworu Michał Wójcik przypomniał jednego z jego właścicieli, Konstantego Korytowskiego, współudziałowca spółki budującej kolej. To dzięki niemu w Mszanie Dolnej powstała stacja kolejowa, co miało zasadnicze znaczenie dla dalszych dziejów miejscowości.
Trzygodzinny spacer zakończył się na stacji podsumowaniem wpływu kolei żelaznej na rozwój eksportu i wzrost produkcji przemysłowej w Mszanie Dolnej. Tam uczestnicy otrzymali również pamiątkowe gadżety przygotowane przez Lokalną Organizację Turystyczną Powiatu Limanowskiego.