Taką Justynę Kowalczyk chcemy oglądać, bo takich emocji nas przyzwyczaiła. W Kuusamo w biegu pościgowego na 10 km stylem klasycznym drugie miejsce. Wygrała Marit Bjoergen.
Bardzo udanie w finałowym biegu „Ruka Triple”, w fińskim Kuusamo zaprezentowała się Justyna Kowalczyk. Zawodniczka Kasiny Wielkiej przed startem do biegu pościgowego na 10 km stylem klasycznym, traciła do liderki Marit Bjoergen ponad 1 minutę. Co prawda straty do fenomenalnej Norweżki nie odrobiła, ale biegnąc z Heidi Weng oraz Therese Johaug, cały czas trzymała się ścisłej czołówki. Na ostatniej 2,5 km pętli – przy gęsto padającym śniegu, Justyna przypuściła skuteczny atak na drugie miejsce.
„Ruka Triple” po raz trzeci z rzędu padło łupem Marit Bjoergen, Polska biegaczka rozegrała zawody znakomicie pod względem taktycznym. Drugie miejsce to 160 punktów w klasyfikacji Pucharu Świata, oraz awans na 3 miejsce w klasyfikacji ogólnej z 260 punktami.
„Królowa nart” z Gminy Mszana Dolna, świętowała w Kuusamo mały jubileusz. Po raz 50 stanęła na podium zawodów o randze Pucharu Świata.
Następny start Justyny to 10 km stylem klasycznym (start masowy) w kanadyjskim Canmore. Zawody odbędą się 13 grudnia w czwartek. W najbliższy weekend odbędą się sprinty uliczne w Quebecu, bez udziału Justyny Kowalczyk.
Tekst i fot.: Rafał Kubowicz
