Agnieszka Sasal i Artur Widzisz zostali wybrani na radnych Mszany Dolnej w wyborach uzupełniających. Oboje reprezentowali KWW Razem w Przyszłość. Frekwencja w tych wyborach wyniosła zaledwie 11,1%.
Do urny wyborczej w ZSM nr 1 przy ul.Sienkiewicza mogło wrzucić białą kartę ze swoim wyborem 1809 mieszkańców Mszany Dolnej, a zrobiło to ledwo 194 wyborców. Od godziny 8.00 do 22.00 nowych radnych wybierali mieszkańcy ulic: Starowiejskiej, Kopernika, Konopnickiej, Krasińskiego i wszystkie pozostałe w tym rejonie. Drugi okręg obejmował osiedla bloków spółdzielczych – tzw. stare bloki w centrum miasta i nowe osiedle między ulicami Krakowską i Starowiejską.
Już przed godziną 23 w niedzielę znane były wyniki mszańskich wyborów; mandaty rajców miejskich zdobyli kandydaci KWW RAZEM w PRZYSZŁOŚĆ. Agnieszka Sasal zdobyła zaufanie 51 wyborców, a na jej konkurentkę Urszulę Kalińską zagłosowało 31 mieszkańców bloków. W okręgu nr 2 Artur Widzisz uzyskał poparcie 62 osób, zaś przy nazwisku Wojciecha Jamroza znak „X” postawiło 50 wyborców.
Jeszcze przed Bożym Narodzeniem nowowybrani radni złożą ślubowanie i uzupełnią puste miejsca po swoich poprzednikach, Rafale Dara i Macieju Dulęba, pozbawionych mandatów radnego w wyniku postępowania, które potwierdziło łączenie mandatu z prowadzeniem działalności gospodarczej na mieniu komunalnym.
Niepokojącym zjawiskiem w tych wyborach jest bardzi niska frekwencja. Jak należy zatem odczytywać taką postawę obywatelską? Być może mieszkańcy nie wierzą, że ich przedstawiciele mają jakikolwiek wpływ, na to, co dzieje się w mieście. Kamapnia informacyjna zarówno ze strony kandydatów jak i Urzędu Miasta nie była równiez imponująca.
Fot: UM Mszana Dolna