Mieszkańcy Mszany Dolnej spotkali się przy krzyżu na Grunwaldzie, aby upamiętnić tych, którzy swoje życie oddali za wolność i niepodległość ojczyzny. Mszę świętą ofiarowano pamiętając o 70 – tej rocznicy ludobójstwa na Wołyniu.
Minęła 603 rocznica Bitwy pod Grunwaldem, która według historyków przypada na 15 lipca. W tym roku udało się zorganizować polową Mszę Świętą na Grunwaldzie właśnie w ten dzień.
w Mszanie Dolnej przebywają dzieci z Zaporoża z południowo-wschodniej części Ukrainy. Dlatego nikogo nie dziwiła obecność na Grunwaldzie biskupa diecezjalnego charkowsko-zaporskiego – Mariana Buczka, który wraz z biskupem pomocniczym Janem Sobiłą odprawili mszę świętą.
Podczas kazania Bp Marcin Buczek mówił o nadmiernej koncentracji na sobie, o przekonaniu człowieka, jako jednostki, że jest najważniejszy. W ten sposób odniosł się do wydarzeń, które miały miejsce ponad 600 la temu.
– Tak uważali Krzyżacy…Jesteśmy zakonem, wszystko dla nas w imię krzyża, Chrystusa. I co robili? Mordowali, niszczyli i zabierali. Wreszcie wojsko Polskie powiedziało ’dość’. To właśnie dzięki Panu Bogu udało im się zwyciężyć. Ludzie zrozumieli, że tylko z Panem Bogiem można żyć i pracować. – mówił biskup Marian Buczek.
– Ten kto występuje po swojemu przeciw Panu Bogu zawsze przegrywa – zakończył bp Buczek.
Spotkanie na Grunwaldzie zakończyło się wspólnym piknikowym śpiewaniem.
Tekst i fot.: Natalia Graczykowska