„Moralność Pani Dulskiej” Gabrieli Zapolskiej, to strzał w dziesiątkę. Tak śmiało można powiedzieć o pomyśle przedstawienia tej tragikomedii przez grupę aktorów – amatorów z Limanowej.
Chociaż „Moralność” zniknęła z kanonu lektur szkolnych (szkoda), to jednak nadal chętnie jest wystawiana na scenach i oglądana, zwłaszcza przez młodzież. Po dramat z początku XX wieku sięgnął Janusz Michalik wraz ze swoimi podopiecznymi z Limanowej.
– Z grupą z Limanowskiego Domu Kultury byliśmy już wcześniej na festiwalu z naszym pierwszym groteskowo-absurdalnym spektaklem „Burza w teatrze GOGO” Andrzeja Maleszki. Teraz przed wakacjami przygotowaliśmy „Moralność Pani Dulskiej”. Wracam jako reżyser po dwudziestu paru latach do sztuki Zapolskiej. Wcześniej wystawialiśmy ją w Teatrze Robotniczym. W limanowskim przedstawieniu zobaczycie państwo grupę bardzo utalentowanych młodych ludzi, którzy bardzo umiejętnie oddają charaktery postaci dramatu. A ja wracam do „Moralności”, żeby udowodnić, że można ją zrobić nieco inaczej i że jest ona wciąż aktualną sztuką – mówi Janusz Michalik, opiekun grupy.
więcej na ten temat przeczytacie w artykule sadeczanin.info:
Pani Dulska z Limanowej. Co się stało?! na festiwalu
Relacja video internetowej telewizji z Nowego Sącza „Co się stało?”: „Moralność Pani Dulskiej”