W gminie Niedźwiedź podtrzymywana jest dawna tradycja ostatkowa zwana „chodzeniem po Cyganach”. Wiąże się ona z przygotowywaniem barwnych strojów i chodzeniem od domu do domu.
W niedzielę Cyganki pojawiły się wraz kapelą Huberta Rapciaka.
– Tradycji zagórzańskiej stało się zadość. Dziś – jak co roku – odwiedzili nas Cyganie z dziecięcą kapelą p. Huberta, którzy kwestowali na rzecz Stowarzyszenia św. Brata Alberta w Niedźwiedziu. Było radośnie, wesoło (przy góralskich śpiewach kapeli) i pożytecznie – relacjonował na swoim facebookowym profilu Stanisław Stopa z redakcji biuletynu „Zgoda”.
źródło: FB Stanisława Stopy; oprac. MAG
fot. Stanisław Stopa, GBiOK w Niedźwiedziu