Bohaterami się nie czują, ale są świadomi tego co zrobili. Marcin Świerk i Łukasz Węglarz opowiedzieli nam o niedzielnym wypadku w Mszanie Górnej. To oni z płonącego auta wyciągnęli dwie osoby, ratując ich życie.
Marcin jest strażakiem ochotnikiem w mszańskiej jednostce OSP, natomiast Łukasz służy w OSP w Łętowem. Podczas ratowania osób z płonącego auta ruszyli na pomoc bez odzieży ochronnej, a także sprzętu ratowniczego. Wtedy liczył się czas reakcji i szybkość w działaniu.
St. kpt. Wojciech Bogacz, rzecznika PSP w Limanowej docenia postawę swoich młodszych kolegów, nazywając ich czyn bohaterskim. Jak przyznaje akcja ratownicza, a także sposób działania zasługuje na najwyższą pochwałę i uznanie.
Za godną naśladowania postawę, odwagę, a także poświecenie zarówno Marcin, jak i Łukasz odbierają mnóstwo gratulacji. Jednak, to nie jest dla nich takie ważne, najważniejsze, że uratowali dwie osoby, wiedząc, że ludzkie życie jest najważniejsze.