Doprowadził do kolizji, a później zaczął uciekać przed dwoma policjantami. Ci natychmiast podjęli pościg i zatrzymali mężczyznę.
Dwóch policjantów z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego limanowskiej komendy, będąc na dniu wolnym, było świadkami, jak sprawca kolizji ucieka z miejsca zdarzenia. Dzisiaj rano w Mszanie Dolnej kierujący mazdą zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia czołowego z pojazdem marki Renault, po czym wysiadł z samochodu i zaczął uciekać.
– Policjanci natychmiast podjęli pościg i zatrzymali uciekiniera. Jak się okazało, od mężczyzny czuć było silną woń alkoholu. Od razu na miejsce wezwani zostali funkcjonariusze z KP w Mszanie Dolnej. Badanie alkomatem wykazało, że 35-letni mieszkaniec Krakowa miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Nie było to jedyne przewinienia kierowcy. Podczas sprawdzania w bazie danych wyszło na jaw, że posiada zatrzymane prawo jazdy – czytamy na facebookowej stronie limanowskiej policji.
35-latek trafił do policyjnego aresztu.
Dzięki wzorowej postawie policjantów sprawca nie uniknie odpowiedzialności za spowodowane zdarzenie i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.