W niedzielę 1 czerwca MKS Limanovia Szubryt zagra ostatnie przed własną publicznością w rozgrywkach II ligi. przeciwnikiem podopiecznych Roberta Kasperczyka będzie drużyna Leginovii.
Niedzielne spotkanie Limanovii z Leginovią będzie ostatnim w wykonaniu trójkolorowych przed własną publicznością. Podopieczni Roberta Kasperczyka wygrywając z Leginovią będą w idealnej sytuacji, aby moc powiedzieć: „Udało się. Utrzymaliśmy się”.
Drużyna Limanovii zmotywowana ostatnim wyjazdowym zwycięstwem ze Zniczem Pruszków będzie w niedzielę na pewno dzielnie walczyła o II-ligowy byt. Wygrać i nie myśleć o ostatnim spotkaniu z Olimpią Zambrów, to byłoby coś. W skałdzie Limanovii zabraknie podpory limanowskiej obrony Arka Garzeła (puauzuje za żółte kartki). Zastąpi go Paweł Czajka.
Limanovia w tabeli jest 9 z dorobkiem 47 pkt. Leginovia ma o jeden punkt więcej i zajmuje 7 pozycję. :(…) Nie oglądajmy się na innych. Trzeba grać swoje(…)”. Ta myśl powtarzana przez trenera Rpberta Kasperczyka powinna w niedzielę podczas meczu przyświecać piłkarzom Limanovii.
Goście w Limanowej łatwo na pewno nie będą mieli, ale i tanio też skóry nie sprzedadzą, mimo porażki w poprzedniej kolejce z Radomiakiem aż 1-3. Zobaczymy kto z niedzielnej konfrontacji wyjdzie zwycięsko i kto po meczu odtańczy zwycięski taniec radości.
Orgtanizatorzy meczu dla najmłodszych kibiców z okazji Dnia Dziecka przygotowali wiele atrakcji.
Zapraszamy na bezpośrednią relację z tego meczu. Startujemy o 16.55.
