Dzisiaj kilkanaście minut po godzinie 11.00, na krajówce w Kasinie Wielkiej, jadący w sznurze pojazdów 30-latek, kierowca Fiata Uno podjął manewr wyprzedzania. Nie upewnił się jednak czy manewr ten może wykonać bezpiecznie.
– Kierowca Uno najprawdopodobniej zajechał drogę 28-letniemu motocykliście, który był już w trakcie wyprzedzania – mówi Stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowej.
– Na motorze Suzuki jechało dwoje ludzi. Obydwoje trafili do szpitala w Limanowej. Kierowca po badaniach został wypisany do domu. Natomiast pasażerka pozostała na dalszej obserwacji. Obydwaj kierujący byli trzeźwi, niemniej jednak temu z Fiata pobrano krew – dodaje.
Policja czeka na precyzyjne badania krwi od których tak naprawdę będzie zależeć czy będzie ona prowadziła czynności pod kątem wypadku czy też kolizji.