Miniony weekend na drogach powiatu limanowskiego upłynął dość spokojnie. Policjanci odnotowali 7 kolizji. Nikt w nich na szczęście nie ucierpiał. Uszkodzonych zostało 11 samochodów.
W piątek (30 stycznia), ok 13.00 w Pisarzowej, kierujący Audi (57-latek), wjechał w zaspę śnieżną z której nie mógł wyjechać.
– Nikomu nic złego się nie stało, a mogło gdyż kierowca miał w wydychanym powietrzu 2,7 promila alkoholu – mówi Stanisław Piegza, rzecznik limanowskich policjantów.
– Dlatego też mężczyzna pomimo wyciągnięcia auta z zaspy już jazdy nie kontynuował.
Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Sprawa trafi do sądu.