Bieg po zdrowie dla niepełnosprawnych dzieci

Już jutro odbędzie się I PÓŁMARATON FORREST – któremu będzie towarzyszyć zbiórka pieniędzy na małych podopiecznych Ośrodka Rehabilitacyjnego w Tymbarku oraz akcja oddawania krwi.

O samym biegu można przeczytać w artykule na stronie Klubu Sportowego Limanowa Forrest . W tym samym czasie, na mecie (lokalizacja j.w.) w godzinach 9:30 – 17:00 przeprowadzana będzie zbiórka pieniędzy na zagrożony likwidacją Ośrodek Rehabilitacyjny w Tymbarku

Program imprezy

8:00 – 10:00 – otwarte Biuro Zawodów na Wyciągu Narciarskim „Limanowa-Ski”, 5 km od centrum Limanowej (każdy zawodnik musi zostać tam zweryfikowany i odebrać pakiet startowy wraz z numerem startowym i czipem)

9:30 – Początek akcji oddawania krwi i zbiórki pieniędzy

10:00 – Odjazd autokarów z zawodnikami Półmaratonu na start

12:00 – Start rowerzystów MTB na Przełęczy św. Justa, a 5 minut później start biegaczy

13:30 – Przewidywane dotarcie na metę pierwszych biegaczy

14:00 – 14:25 – Występ grupy tańca nowoczesnego AVIS

14:45 – 14:55 – Grupa Konsonas z Zespołu Szkół nr 1 w Limanowej im., J.Piłsudskiego – Aldona Niemiec, Iwona Młynarczyk – śpiew

15:00 – 15:10 – Cheerleaderki z grupy Keddex – ZSS nr 3 w Limanowej (2 układy)

15:15 – Grupa Konsonans – Małgorzata Golińska – śpiew

16:00 – 16:20 – Pokaz sekcji Taekwondo Tymbark

16:30 – Dekoracja i wręczenie nagród zawodnikom w poszczególnych kategoriach

17:00 – Zakończenie… i potem pożegnanie, które z pewnością będzie trwało bardzo długo! 😉

Gorąco zachęcamy do licznego przybycia i wsparcia tych przedsięwzięć!

Przypomnijmy, że Ośrodek Rehabilitacyjny w Tymbarku jest zagrożony likwidacją. Ze względu na brak odpowiednich środków finansowych jedyna tego typu placówka w powiecie limanowskim może przestać istnieć, a niepełnosprawne dzieci pozbawione będą profesjonalnej opieki. Obecnie ośrodek prowadzi systematyczną rehabilitację ponad 100 dzieci z całego powiatu limanowskiego, a także spoza jego granic, pomaga osobom z różnymi stopniami niepełnosprawności, a także zagrożonym niepełnosprawnością. Stałą opieką stowarzyszenia objętych jest 79 osób, m.in. z mózgowym porażeniem dziecięcym, zanikami mięśni, zaburzeniami neurologicznymi, niepełnosprawnością intelektualną, zespołem Downa czy zaburzeniami zachowania – w sumie około 350 wizyt miesięcznie. Ewentualna likwidacja Ośrodka Rehabilitacyjnego to cios dla wielu rodzin, które borykają się z niepełnosprawnością. Dla nich w powiecie limanowskim nie ma innej alternatywy jak rehabilitacja w Tymbarku, która od lat stoi na wysokim poziomie.

Stowarzyszenie, jak również rodzice niepełnosprawnych dzieci zwracają się z apelem do władz samorządowych, przedsiębiorców, a także wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w ratowaniu Ośrodka.

Numer konta Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych w Tymbarku:

72 8589 0006 0190 0000 3144 0001

 

Jednym z Patronów Ośrodka Rehabilitacyjnego jest Justyna Kowalczyk. Wspiera Stowarzyszenie, gdy tylko pozwala jej na to napięty rozkład zajęć. Na zdjęciu – Mistrzyni ze swoimi małymi podopiecznymi podczas Niedzieli Maltańskiej.

Więcej o Ośrodku na stronie Stowarzyszenia: http://rehtymbark-dzieci.org .

 

Od Autora

W przeciągu ostatnich dwóch lat Czytelnicy portalu mieli niejednokrotnie okazję czytać tu artykuły o kolejnych imprezach sportowych organizowanych przez Limanowa Forrest – biegach górskich i osiedlowych, „rajdach” z kijkami nordic-walking, rozgrywkach piłki halowej, zawodów na deskach i rolkach oraz wyścigach rowerów MTB i zjazdach skalisto-błotnymi trasami. W „tekstach obywatelskich”, na blogu, w komentarzach i w lodówce czaił się Tusik, by w najmniej spodziewanej chwili wyskoczyć z prozą lub wierszem i zachęcić do aktywności fizycznej. Nie był to jednak cel sam w sobie, albowiem – jak powiadają – w zdrowym ciele zdrowy duch. Jednych to przekonywało i z pewną nutką nieśmiałości zaczynali np. powolutku truchać, innych inspirowało do działania w różnych – mniej lub bardziej konkretnych kierunkach, jeszcze innym dawało przynajmniej trochę do myślenia. Najważniejsze jednak, że coś drgnęło i dało pozytywny impuls – ot, taki swego rodzaju efekt motyla, który trzepotem malutkich skrzydełek potrafił otworzyć niejedne warowne wrota solidnie ufortyfikowanych zarówno ludzkich serc, jak i dotychczas niedostępnych bastionów, wywołując na twarzach ich władców przejście ze stanu niewzruszonego kamienia do czegoś coraz bardziej przypominającego wyraz – jeśli nawet jeszcze nie aprobaty, to przynajmniej życzliwego zrozumienia. W końcu przestaliśmy słyszeć słowa „Nie da się”…. I oby tak zostało! – czego Wam i sobie życzę na wszystkich płaszczyznach egzystencji. 🙂

Andrzej

 

Źródło: www.forrest-limanowa.pl

Zobacz również