Ma teraz o czym myśleć kasjerka jednego z kantorów mieszczącego się na terenie Mszany Dolnej. W piątek została oszukana na 5 tysięcy złotych.
Sprawca oszustwa swój trik odwzorował do tego, który można oglądać w filmie „Sztos” w reżyserii Olafa Lubaszenki.
Całe zdarzenie miało miejsce w piątek (20 luty). Około 12:00 do kantoru na ulicy Starowiejskiej w Mszanie Dolnej podszedł mężczyzna wyglądający na mniej wiecej 50 lat. Chciał wymienić dość sporą ilość gotówki w obecej walucie (policja ze względów operacyjnych nie mówi jakie to były dewizy).
Mężczyzna wyciągnął zwinięty rulon dewiz. Kasjerka spostrzegła się, że nie jest, to ta jej ilość o jaką chodziło i o jakiej rozmawiają przy okienku. Oszust powtórnie wziął „kasę” i zrobił, to tak sprytnie, że jego „ofiara” dopiero po dłuższej chwili zorientowała się, że zwinięty plik banknotów jest niewystarczający.
– W wyniku powyższego działania poszkodowana poniosła straty w wysokości ponad 5 tyś. złotych – mówi Jolanta Mól z biura prasowego KPP w Limanowej. Zabezpieczyliśmy obraz z monitoringu. Z zebranych informacji wiemy, że sprawcą oszustwa jest mężczyzna w wieku około 50 lat. Posiadał zarost w postaci wąsów. Ubrany był w ciemną kurtkę i ciemne spodnie. Miał również czarną czapkę typu beret i ciemne okulary – dodaje.
Pisząc artykuł otrzymaliśmy informacje od KPPw Limanowej, że kasjerka została oszukana na 12 tyś złotych. Policja jednak zrewidowała tę informacje wysyłając sprostowanie o oszustwie na popnad 5 tyś. złotych.
Sprawę prowadzą policjanci z Mszany Dolnej.