Śladami Justyny Kowalczyk. W Kasinie Wielkiej mają klub narciarski, mają chętnych, ale brakuje pieniędzy. Reportaż

Mają talent i chęć pójścia w ślady Justyny Kowalczyk. W rodzinnej miejscowości naszej znakomitej sportsmenki rok temu powstała sekcja narciarska przy klubie piłkarskim LKS "Śnieżnica".

W środę (24.02) w Oslo rozpoczęły się Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym. W pierwszej konkurencji w sprincie Justyna Kowlaczyk zajęła piąte miejsce. W tych mistrzostwach Justyna Kowalczyk ma jeszcze trzy szanse na zdobycie medalu. Z uwagą występy i poczynania Justyny Kowalczyk będą śledzić jej młodsi koledzy z Kasiny Wielkiej (gm. Mszana Dolna). Bardzo prawdopodobne jest, że już w przyszłym roku Ci młodzi zawodnicy będą startować w zawodach ogólnopolskich, w barwach klubu LKS „Śnieżnica” Kasina Wielka. Do tej pory w Kasinie działał tylko klub piłkarski. Jednak włodarze klubu, rok temu doszli do wniosku, że warto utworzyć  przy klubie piłkarskim – sekcję narciarską. – Potencjał jest i chcemy, to wykorzystać – mówi Marta Skowronek, Prezes LKS Śnieżnica Kasina Wielka. – Na razie poszukujemy sponsorów, a jak wiadomo, to nie jest łatwe. Bardzo drogi jest sprzęt, stroje, buty, kijki, nie mówiąc już o samych nartach, wiązaniach czy smarach. To wydatek kilku, albo nawet kilkunastu tysięcy złotych. Chcielibyśmy również zatrudnić trenera, który podjąłby się pracy z naszą młodzieżą, chcącą uprawiać biegi narcairskie. Licząc na, to, że Justyna Kowalczyk, pochodzi z naszej miejscowości, mamy nadzieję, że uda się sponsorów, do naszego klubu przyciagnąć. Pierwszy krok, choć mały w tym kierunku został poczyniony. Działające Kółko Rolnicze w Kasinie Wielkiej, wsparło klub narciarski. – Mieszkam w Kasinie, dlatego nie mogliśmy zostać obojętni na tę inicjatywę – mówi Adam Fabia, Prezes Kółka Rolniczego w Kasinie. Myślę, że ofiarowane przez nas 4 tysiące złotych, to jak na dobry początek, może niewielka suma, ale od czegoś trzeba zacząć. Z tego, co wiem, to wsparcie finasowe obiecali również strażacy – dodaje Adam Fabia. Taka impreza jak Mistrzostwa Świata w Oslo, to dobra okazaja aby mówić o narciarstwie i wszelkich pomysłach, które propagują tę dyscyplinę sportu. – O Kasinie Wielkiej w kontekscie Justyny Kowalczyk mówi się dużo w mediach. Dlatego chcemy wykorzystać, te nasze pięć minut – uważa Rafał Kubowicz, Prezes „Fan Klubu” Justyny Kowalczyk. Wiemy jakie zainteresowanie w innych krajach towarzyszy biegom narciarskim. Być może i u nas ta dyscyplina zyska sobie jeszcze więcej , zwłaszcza w oczach kibiców, niż ma to miejsce obecnie. Działacze spod Śnieżnicy zdają sobie sprawę, że nie będzie  łatwo utrzymać dwie sekcje – Kilkanaście tysięcy złotych. Tyle wydajemy na naszych piłkarzy. Sponsorzy na pewno by się przydali. Już piszemy listy do firm, z nadzieją, że nam pomogą utrzymać klub narciarski - mówi Czesław Kot, Członek Zarządu Klubu LKS „Śnieżnica” Kasina Wielka. W rodzinnej miejscowości Justyny Kowalczyk mają powstać u stóp Lubogoszczy, trasy narciarskie, na których byłyby rozgrywane zawody Pucharu Świata. Plany tras są. Powstaje teraz pytanie…czy i kiedy inwestycja ta będzie realizowana. Przypomnijmy, że w mszańskiej gminie, działa już jeden klub narciarski „Witów”, w Mszanie Górnej.

 

Nasza telewizja „TV28”, będzie patronować występom zawodniczek i zawodników klubu narciarskiego LKS „Śnieżnica” Kasina Wielka.

Zobacz również