"Zapyziały" ośrodek – stać nas na więcej

W Publicznym SPZOZ w Mszanie Dolnej nie ma specjalistów. Placówka nie otrzymała od NFZ-u kontraktu na 2012 rok. Taką ma niepubliczny zakład „OSMED”. Niestety nie są tam najlepsze warunki do przyjmowania pacjentów.

Burmistrz Miasta zaproponował właścicielce Osmedu – Agnieszce Cichoń wydzierżawienie na 3 lata pomieszczeń w budynku SPZOZ w Mszanie Dolnej. – Koresponduję z Panią Agnieszką Cichoń  3 tygodnie i nic tej korespondecji nie wynika – mówi Tadeusz Filipiak, Burmistrz Mszany Dolnej. – Jedyne co moge zaproponować, to dzierżawa na 2 lub 3 lata. Niestety Pani doktór do tej pory nie odpowiedziała na moją propozycję. O tym, że mieszkańcy z Mszany Dolnej, jeżeli chcą się leczyć u specjalistów muszą często wyjeżdżać poza miejsce zamieszkania, wie dobrze mieszkaniec miasta, Franciszek Dziedzina, Z-ca starosty Limanowskiego. – Teraz, to jest taki ośrodek „zapyziały”. Jestem mieszkańcem miasta, a tak naprawdę nie korzystam ze specjalistów bo ich tu nie ma. Na XX sesji radni zaproponowali aby podjąć uchwałę dotyczącą przekształcenie publicznego zakładu opieki zdrowotnej na niepubliczny. – Myślę, że gra jest warta świeczki – wyjaśnia Adam Malec, Przewodniczący Rady Miasta w Mszanie Dolnej. Musimy jednak najpierw w gronie radnych porozmawaić, tak abyśmy później nie żałowali tej decyzji – dodaje.


Zobacz również